USA fundują milionom Rosjan darmowe VPN. Tak walczą z cenzurą Kremla
Rosja po inwazji na Ukrainę ostatecznie rozprawiła się z niezależnymi źródłami informacji w swoim kraju, odcinając obywateli od prawdziwych wiadomości na temat wojny i sytuacji międzynarodowej, więc Amerykanie postanowili ruszyć im z pomocą.
Putin od początku inwazji na Ukrainę przekonuje swoich obywateli, że to tylko operacja specjalna mająca na celu wyzwolenie uciśnionej i prześladowanej ludności rosyjskiej. I niestety wiele wskazuje na to, że robi to bardzo skutecznie, bo regularnie możemy przeczytać czy usłyszeć w mediach komentarze Rosjan, którzy nie widzą powodów do sprzeciwu wobec władzy, której chodzi przecież tylko o dobro ojczyzny.
Trudno się jednak temu dziwić, skoro za samo nazwanie rosyjskiej działalności na Ukrainie wojną dziennikarzom grożą poważne kary, a na porządku dziennym jest też zastraszanie mediów. Z drugiej strony w kraju znacznie wzrosło wykorzystanie wirtualnych sieci prywatnych, umożliwiających obejście lokalnej cenzury, dlatego rosyjskie władze w pewnym momencie zaczęły polowanie na usługi VPN, próbując odciąć obywateli od choćby możliwości sięgnięcia po zachodnie źródła informacji.