Ukraińcy mieli już użyć amunicji kasetowej z USA. Rosjanie przerażeni

W rosyjskich mediach społecznościowych pojawiły się informacje o tym, że Siły Zbrojne Ukrainy miały właśnie użyć dostarczonej przez USA amunicji kasetowej.

W rosyjskich mediach społecznościowych pojawiły się informacje o tym, że Siły Zbrojne Ukrainy miały właśnie użyć dostarczonej przez USA amunicji kasetowej.
Ukraińcy mieli już użyć amerykańskiej amunicji kasetowej. Panika Rosjan /123RF/PICSEL

Pentagon zapowiedział w ubiegłym tygodniu, że Siły Zbrojne Ukrainy dostaną amunicję kasetową, dzięki której będą mogli skuteczniej walczyć z nacierającymi niekończącymi się falami rosyjskich żołnierzy, likwidować pola minowe i uzupełnić deficyt pocisków kalibru 155 mm dla swoich haubic.

Rosyjskie media społecznościowe biją na alarm, że Siły Zbrojne Ukrainy właśnie pierwszy raz użyły amerykańskiej amunicji kasetowej na w okolicach miasta Tokmak w obwodzie zaporoskim, gdzie od kilku tygodni trwają zacięte walki w ramach wielkiej ukraińskiej kontrofensywy.

Reklama

Ukraińcy użyli już broni kasetowej z USA?

Na te rewelacje Rosjan nie ma na razie żadnego wiarygodnego potwierdzenia, ale przedstawiciele Pentagonu podali, że od chwili zapowiedzi wysłania do Ukrainy jakiejś broni i do rozpoczęcia jej transportu mijają zwykle 2 dni, zatem jak najbardziej pierwsze sztuki tej broni mogą już znajdować się w rękach ukraińskich żołnierzy.

Wysłanie do Ukrainy amunicji kasetowej skomentował sam były prezydent USA. Trump przyznał, że taka decyzja Joe Bidena może wciągnąć Stany Zjednoczone w III wojnę światową. Na wieści o użyciu tej broni, swój komentarz dodał też Siergiej Szojgu, minister obrony Rosji. — Rosyjskie siły zbrojne będą zmuszone użyć podobnej broni przeciwko ukraińskim siłom zbrojnym w odpowiedzi. Rosja ma amunicję kasetową w służbie, że tak powiem, na każdą okazję — powiedział Szojgu. Tutaj trzeba zaznaczyć, że Rosja nieprzerywanie używa amunicji kasetowej od początku wojny.

Amunicja kasetowa przyspieszy ukraińską kontrofensywę

Tymczasem Joe Biden przyznał po ogłoszeniu dostarczenia do Ukrainy amunicji kasetowej, że nie była to łatwa decyzja, ale Departament Obrony rekomendował takie rozwiązanie, ponieważ jest to najlepszy i najbardziej skuteczny sposób na przyspieszenie pokonywania rosyjskich umocnień i wyzwalania okupowanych przez nich terenów Ukrainy.

Wojna trwa już ponad 500 dni i wszyscy chcą, by zakończyła się ona jak najszybciej, a amunicja kasetowa jest jedną z broni, które mogą ten cel przyspieszyć. Chociaż stosowanie amunicji kasetowej jest zabronione konwencją przez wiele krajów świata, to jednak agresorzy muszą liczyć się z faktem, że Ukraina ma prawo bronić się wszelką dostępną bronią, nawet tą najbardziej przerażającą.

Nie można tutaj nie wspomnieć, że amerykańska amunicja kasetowa jest najbardziej efektywną i najmniej zagrażającą cywilom. Pentagon oświadczył bowiem, że dostarczone pociski cechują się maksymalną liczbą niewybuchów na poziomie zaledwie 2,5 procent, podczas gdy w przypadku rosyjskiej broni jest to aż 30-40 procent.

Amunicja kasetowa pozwoli zlikwidować pola minowe

Obecnie największy nacisk w ukraińskiej armii jest na likwidację jak największej liczby rosyjskich żołnierzy (tutaj przykładem może być Bachmut, gdzie miało zginąć/być rannych ponad 100 tysięcy Rosjan), a dopiero później na wyzwalanie okupowanych przez Rosjan terytoriów kraju.

Gdy nie będzie siły żywej, to nie będzie stawianego oporu przy wyzwalaniu. Taka koncepcja powinna raz na zawsze dać do zrozumienia wszystkim tym, którzy uważają, że ukraińska kontrofensywa nie przebiega tak sprawnie, jak to wielu oczekiwało. W kolejnych tygodniach działania powinny się zintensyfikować, ponieważ kraje NATO zapowiedziały dostarczenie do Ukrainy nowej, potężnej broni i systemów obrony.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: amunicja kasetowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy