Robot zmiażdżył człowieka. Myślał, że to karton warzyw

Do tragicznej sytuacji doszło w jednej z południowokoreańskich fabryk. 40-letni mężczyzna został przypadkowo zmiażdżony przez robota, w efekcie czego zmarł. Maszyna pomyliła go z pudełkiem z warzywami.

Robot zabił człowieka

Bunt maszyn lub scenariusz innych filmów sci-fi, lub gier przychodzi na myśl, gdy spojrzymy na przypadek z Korei Południowej. W jednej z tamtejszych fabryk doszło do tragicznego wypadku, w którym 40-mężczyzna padł ofiarą robota.

Jak poinformowała agencja Yonhap, na terenie centrum dystrybucji produktów rolnych w prowincji Gyeongsang Południowy doszło do straszliwego wypadku. Jeden z pracowników zajmujący się utrzymaniem systemów elektronicznych (w tym robotów) natknął się na błąd w oprogramowaniu maszyny. Ta zidentyfikowała człowieka jak pudełko warzyw, które układała na taśmie.

Reklama

Robot był wyposażony w ramię, które pchnęło mężczyznę na przenośnik taśmowy, miażdżąc jego głowę i klatkę piersiową.

Nie bunt, lecz wypadek?

Pracownik fabryki doznał poważnych obrażeń i szybko został przetransportowany do szpitala. Tam niestety zmarł na skutek odniesionych ran. Choć obraz buntujących się maszyn działa na wyobraźnię, to w tym wypadku (najpewniej) doszło do niefortunnego błędu oprogramowania.

Te miało być testowane i korygowane przed planowanym rozpoczęciem działania taśmy, czym zajmował się poszkodowany mężczyzna. Był on pracownikiem firmy odpowiadającej za robota i zajmował się kontrolowaniem pracy czujników i innych systemów, w które była wyposażona maszyna.

Nie pierwszy, nie ostatni

To niestety nie pierwszy przypadek, gdy człowiek został przypadkowo zraniony lub pozbawiony życia przez maszynę. Co gorsza, podobna sytuacja miała niedawno miejsce również w Korei Południowej. W marcu tego roku zraniony przez robota został pracownik zakładu produkującego części samochodowe.

W Europie też mieliśmy takie przypadki, jak choćby tragiczna sytuacja z 2015 w fabryce Volkswagena w Niemczech. Przypadek był podobny, bo wynikał z błędu robotycznego ramienia podczas pracy przy taśmie produkcyjnej. Można uznać, że przy tak powszechnym zastosowaniu tego rodzaju narzędzi usterki muszą się przytrafić. Może nastał jednak czas na zagwarantowanie bezpieczniejszego środowiska pracy obsługi technicznej?

Polecamy na Antyweb: Gmail na smartfonie będzie dużo wygodniejszy. Zobacz co się zmieni

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Robot | maszyna | fabryka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy