Policja zatrzymuje samochód bez kierowcy i nie wie, co robić
Do bardzo dziwnie wyglądającego zdarzenia doszło w San Francisco. Policja zatrzymała tam poruszające się auto, w którym nie było pasażerów. Funkcjonariusze nie wiedzieli, co mają zrobić.
Do dziwnego zdarzenia doszło na jednej z ulic w San Francisco. Otóż funkcjonariusze w trakcie patrolu postanowili zatrzymać biały samochód oklejony czerwoną naklejką z nazwą Cruise. Niby nic wielkiego, bo każdego dnia policja sprawdza wiele podobnych pojazdów.
W tym przypadku jednak nie było to zwyczajne zatrzymanie. Policjanci włączyli w radiowozie sygnały świetlne i dźwiękowe, a jeden z nich podszedł do białego pojazdu. Nagle samochód ruszył z piskiem opon, a chwilę później zjechał na pobocze i włączył światła awaryjne. Policjanci jeszcze raz podeszli do drzwi kierowcy i w tym momencie bardzo się zdziwili, ponieważ na pokładzie pojazdu nie było ani kierowcy, ani pasażerów.