Mac z dotykowym ekranem? Ten pochodzi z... 1999 roku
Wielokrotnie słyszeliśmy plotki i pogłoski o Macbookach z dotykowymi ekranami. Ostatecznie Apple nie zdecydowało się jeszcze na taki sprzęt. No, może poza pewnym dziwnym sprzętem od Elo. W sieci pojawiło się nagranie Maca z dotykowym ekranem z 1999 roku. W świecie technologii to istna prehistoria!
Lata 90. ubiegłego wieku pełne były nietypowych rozwiązań technologicznych, o których dziś już mało kto pamięta. Zapomniana technologia z ostatniej dekady XX wieku to choćby dyskietki, pagery czy stare silniki wyszukiwania w sieci. Z tamtych czasów zostało też kilka gadżetów, które niekoniecznie przebiły się do mainstreamu. Przykładem jest dotykowy Mac. I nie chodzi tu o laptop czy telefon.
W 1999 roku firma Elo wyprodukowała swoją wersję komputera iMac G3. Było to możliwe dzięki programowi Apple Value Added Reseller. Sam sprzęt z pozoru nie różnił się od innych komputerów tamtych czasów, poza jednym bardzo istotnym elementem. Mac był wyposażony w ekran dotykowy. Jak widać na poniższym materiale wideo, dotykało się ekran umieszczony w pozycji pionowej, jak w znanych nam pecetach.
Na jakiej zasadzie działał ekran dotykowy w Macu? Producent postanowił wykorzystać technologię powierzchniowych fal akustycznych. To one pozwalały określać miejsce nacisku i w ten sposób możliwa była obsługa interfejsu - odbywało się to bez użycia żadnej nakładki. Powierzchnia posiadała dwa czujniki, z których jeden transmitował fale, drugi je odbierał. W ten sposób komputer wiedział, gdzie wskazuje użytkownik.
Jak przyznał Michael MJD, autor nagrania, to najpewniej najrzadszy egzemplarz komputera Apple, jaki posiada. Urządzenie sprzed ponad 20 lat nie zdobyło dużej popularności, a Apple samo z siebie nie wykazało dostatecznie dużo zainteresowania dotykowym ekranom w swoich komputerach. iMac G3 nie był de facto dziełem firmy spod znaku nadgryzionego jabłka. Elo wykonało sprzęt na zasadzie wspomnianemu wcześniej programowi.
Samo urządzenie w swoich czasach prezentowało się genialnie. iMac G3 wyróżniał się na tle szarych i niekoniecznie atrakcyjnych wizualnie komputerów. Do tego był bajecznie prosty, oferując ciekawy interfejs graficzny, w którym kontrolerem mógł być nasz palec. Mimo to Apple nie podjęło kroku w kierunku realizacji takiego sprzętu na masową skalę. Dlaczego tak się stało?
Relatywnie niedługo później, bo jeszcze pod koniec pierwszej dekady XXI wieku, świat zaczęły szturmować smartfony. Dotykowy ekran był dostępny w kieszeni, a coraz więcej z nas korzystało z aplikacji. Zmienił się sposób korzystania z elektroniki użytkowej. Następie pojawiły się tablety, a Apple miało już w swoim portfolio takie sprzęty, jak iPod Touch czy iPhone.
Zobacz: Największy iPhone świata!
Sam Steve Jobs uznał, że ekran dotykowy w komputerze nie będzie mieć miejsca. Wszystko przez pionowe umocowanie ekranu. To miałoby prowadzić do zmęczenia dłoni i w efekcie do niezbyt komfortowego używania tej funkcji przez dłuższy czas. Ciężko się nie zgodzić. Dziś ekran dotykowy to domena poręcznych sprzętów mobilnych - nawet, jeżeli smartfony robią się coraz większe.
Dziś dotykowy ekran w komputerze od Apple to jeden z wielu obiektów plotek. Te pojawiają się regularnie i nic nie wskazuje na to, aby nagle miały przestać. Czy jest coś na rzeczy? Obecnie nie wiadomo nic...
Polecamy na Antyweb | Polacy nie potrafią korzystać ze smartfonów