"Jeden z dziesięciu". Kolejny uczestnik rozgromił konkurencję

Wczoraj (25.03) na profilu "Jeden z dziesięciu" serwisie X pojawił się enigmatyczny wpis, w którym ujawniono, że w najnowszym odcinku teleturnieju będziemy świadkami "historycznego osiągnięcia". Wszyscy fani programu myśleli, że ponownie pojawi się w nim Artur Baranowski, który odpowiedział poprawnie na komplet 40 pytań przygotowanych dla finalistów i tym samym zdobył łącznie 803 punkty oraz pobił rekord programu.

Jednak najnowszy odcinek zaskoczył wszystkich. Otóż osobą, która dokonała "historycznego osiągnięcia" był ktoś inny, a mianowicie Arkadiusz Kopeć, emerytowany fizyk z Sosnowca. Bez żadnych problemów dotarł do finału odcinka, odpowiadając w pierwszych dwóch rundach poprawnie na wszystkie zadane mu pytania. Odpowiedział poprawnie na 37 z 40 pytań. Tymczasem w finale zdobył 693 punkty, a łącznie na jego koncie pojawiło się imponujące 713 punktów.

Tym samym zapewnił sobie awans do wielkiego finału sezonu z imponującą liczbą punktów. Pytanie, które pokonało Pana Arkadiusza brzmiało: "W którym europejskim państwie możemy zwiedzać Muzeum Guggenheima? Uczestnik programu odpowiedział zdecydowanie, ale niestety zbyt dokładnie. Wskazał na Bilbao, czyli miasto a chodziło o Hiszpanię.

Chociaż nie można mówić o "historycznym osiągnięciu", bo Arkadiusz Kopeć nie pobił rekordu Artura Baranowskiego, to jednak nie wiemy, co wydarzy się w Wielkim Finale. Kopeć będzie miał szansę powiększyć liczbę punktów. Co ciekawe, już oficjalnie ogłoszono, że niebawem w programie "Va banque" pojawi się Baranowski, który zamierza tam sprawdzić swoją niesamowitą wiedzę.

Nie można nie wspomnieć, że Arkadiusz Kopeć był już bohaterem historycznego odcinka teleturnieju "Jeden z dziesięciu". Brał już udział w Wielkim Finale 117. edycji program w 2020 roku. Wówczas zdobył 605 punktów i wygrał wszystkie nagrody. Teraz poprawił swój wynik, ale ma chęć na więcej.

— Wszyscy jesteśmy pod wrażeniem tego wyniku i zastanawiamy się, co będzie w dalszych odcinkach — skomentował Tadeusz Sznuk. W ramówce TVP1 na 2 kwietnia zaplanowany jest Wielki Finał "Jednego z dziesięciu", czyli odcinek, w którym zagrają najlepsi zawodnicy kończącej się 141. edycji programu. Jeśli Arkadiusz Kopeć również wtedy wejdzie do finału i tam zdobędzie co najmniej 100 punktów, prześcignie Artura Baranowskiego.