e-Doręczenia będą gotowe na czas? Potrzebne zmiany, bo będzie "chaos"

e-Doręczenia to usługa, której wprowadzenie było przekładane już kilka razy. Obecnie resort ma w planach wdrożenie platformy jesienią tego roku i robi, co może, aby dotrzymać terminu. Na drodze do szczęścia stoją jednak przepisy, które muszą być odpowiednio dostosowane. W przeciwnym wypadku czeka nas "chaos".

Ministerstwo Cyfryzacji po wielkim sukcesie platformy mObywatel oraz innych usług cyfrowych idzie za ciosem i szykuje się do uruchomienia nowego rozwiązania. To e-Doręczenia, których wdrożenie przekładano już kilka razy. Czy uda się dotrzymać obecnego harmonogramu? Rąbka tajemnicy w tym temacie ujawnił wiceszef resortu cyfryzacji Michał Gramatyka w wywiadzie dla Gazety Prawnej.

Reklama

Kiedy zostanie uruchomiona usługa e-Doręczenia?

Ministerstwo Cyfryzacji chce dotrzymać obecnego terminu w postaci 1 października 2024 r. Tego dnia w sferze publicznej mają zacząć funkcjonować e-Doręczenia, co zostanie poprzedzone programem pilotażowym. Michał Gramatyka stwierdził, że potrzebne są jednak odpowiednie przepisy. Brak ich dostosowania może spowodować ogromny "chaos".

Resort pracuje obecnie nad ustawą, która pozwoli na bezproblemowe wdrożenie usługi e-Doręczenia. Jej projekt zostanie udostępniony przed wakacjami. Gotowa koncepcja już istnieje, ale wymaga ona jeszcze konsultacji. Głównie z samorządami, których to dotyczy w szczególnym stopniu.

Ustawa zakłada okres przejściowy, gdzie e-Doręczenia będą opcjonalnym rozwiązaniem, ale nie obligatoryjnym. Przez około rok będzie można korzystać z tradycyjnej formy, a adres do doręczeń elektronicznych w tym czasie ma być obowiązkowy, ale nie trzeba będzie używać tej platformy. Na razie to jednak pomysł, co podkreśla Gramatyka i finalnie rozwiązania mogą być inne.

e-Doręczenia z większym limitem dla załączników

Ponadto resort planuje zwiększyć limit dla załączników. Rząd PiS-u zapowiadał powiększenie rozmiaru do 500 MB (z 15 MB). Wygląda jednak na to, że najpierw będzie on dwa razy mniejszy (250 MB). Dopiero z czasem limit ma zostać zwiększony do zapowiedzianego wcześniej.

Tak więc wygląda na to, że jeszcze w tym roku e-Doręczenia w przestrzeni publicznej nie będą obowiązkowe, ale już w 2025 r. może się tak stać. Gramatyka zwraca jednak uwagę na to, że duże znaczenie odegrają tutaj samorządy, które muszą odpowiednio przygotować się na zmiany, a pod tym względem bywa jeszcze różnie. Dotyczy to m.in. odpowiednio dostosowanej pod względem bezpieczeństwa infrastruktury IT. Zadanie to należy do samorządów, a rząd może jedynie w tym pomóc.

Polecamy na Antyweb: Wielki prezent od Google. Z takiej okazji grzech nie skorzystać!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ministerstwo Cyfryzacji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy