Apple wchodzi w nowy biznes. Będzie tworzyło roboty do domu

Apple szuka dla siebie nowego miejsca na rynku, co jest konsekwencją anulowanego projektu Titan, czyli auta giganta z Cupertino. Firma rozpoczęła prace nad nowymi urządzeniami i tym razem są to roboty do domu. Spodziewajmy się, że inteligentne maszyny Apple będą mocno związane z ekosystemem marki.

Apple jest firmą kojarzoną przede wszystkim z iPhone'ami, iPadami i komputerami Mac. Gigant z Cupertino szuka sobie jednak nowych miejsc na rynku, czego najlepszym dowodem jest projekt Titan. W jego ramach producent pracował przez dekadę nad własnym samochodem, który to jednak nie wyjedzie na drogi. Firma doszła więc do wniosku, że pora pomyśleć o czymś innym.

Reklama

Apple chce tworzyć roboty do domu

Nowe rewelacje na temat pomysłów Apple dostarcza Mark Gurman z Bloomberga, który w przeszłości często serwował sprawdzone plotki na temat przyszłych planów giganta z Cupertino, a więc coś z pewnością jest na rzeczy.

Gurman twierdzi (powołując się na własne źródła, które pozostają anonimowe), że Apple rozpoczęło prace nad nowym projektem. W jego ramach opracowywane są roboty, które mają towarzyszyć użytkownikom w domu. Gigant ma co najmniej dwa projekty maszyn.

Jeden z nich to mobilny robot, który ma podążać w domu lub mieszkaniu za użytkownikiem. Drugie rozwiązanie to urządzenie stawiane na stole służące do przesuwania ekranu.

Roboty Apple z AI i głęboką integracją z ekosystemem

Wiemy również, że roboty Apple mają wykorzystać rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji, co pozwoli im na przemieszczanie się po domach. Spodziewajmy się także integracji z całym ekosystemem producenta. Tak więc urządzeniami z pewnością będzie można sterować poprzez iPhone'a czy też modyfikować telefonem ich ustawienia.

W raporcie czytamy, że Apple chciałoby na przykład, aby roboty myły naczynia. W tej dekadzie jest to jednak mało prawdopodobne, bo takie zadania stwarzają duże wyzwania inżynieryjne. Na razie nie wiadomo, kiedy maszyny pojawią się w ofercie. Obecnie znajdują się na wczesnym etapie prac. 

Apple anulowało swój samochód

Apple przez ostatnią dekadę pracowało nad innym projektem o nazwie kodowej Titan, który był bardzo ambitny i pochłonął miliardy dolarów. W jego ramach firma opracowywała własny samochód, który miał dostać silnik elektryczny i zapewnić pewne funkcje z zakresu jazdy autonomicznej. Niestety zdecydowano się anulować ten pomysł.

Rynek motoryzacyjny jest trudny i Apple doszło do wniosku, że raczej nie znajdzie dla siebie tutaj odpowiedniego miejsca. Dlatego projekt anulowano, co zakończyło się przy okazji zwolnieniami. Firma poinformowała kalifornijską administrację, że planuje rozstać się z kilkoma setkami pracowników. Większość z nich pracowało przy Titanie. Według niepotwierdzonych informacji przy projekcie zatrudniono nawet 2 tys. osób, ale część z nich zostanie przeniesionych do innych działów.

Samochodu Apple na drogach więc nie zobaczymy, a szkoda, bo możliwe, że pojazd wyznaczyłby jakieś nowe trendy na rynku motoryzacji. Tim Cook i spółka zdecydowali się jednak na porzucenie projektu i trzeba się z tym pogodzić.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Apple | Robot | maszyny | Sztuczna inteligencja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy