Zachowanie wszechświata po Wielkim Wybuchu zgodne z przewidywaniami

Wykorzystując najpotężniejszy teleskop na Ziemi, międzynarodowy zespół naukowców odkrył, że tuż po Wielkim Wybuchu, wszechświat zachowywał się zgodnie z teoretycznymi przewidywaniami. Rozwiązuje to problem rozbieżności między teorią i obserwacjami, które niepokoiły fizyków przez dwie dekady.

Jednym z największych problemów astrofizyki przez długi czas były rozbieżności w ilości izotopów litu wcześniej dostrzeżonych w okolicach najstarszych gwiazd w naszej galaktyce a ilościami tych izotopów przewidzianych przez teorie. W rzeczywistości zaobserwowano 200 razy więcej Li-6 i 5 razy mniej Li-7 niż wskazały to teoretyczne obliczenia.

Zespół naukowców z University of Cambridge pod kierownictwem Karin Lind udowodnił, że stosowane od dziesięcioleci przez naukowców dane dotyczące ilości izotopów litu we wszechświecie zostały poczynione na podstawie obserwacji złej jakości. Według ostatnich eksperymentów, ilości izotopów litu obecne we wszechświecie są w pełni zgodne z modelem Wielkiego Wybuchu.

- Nasze badania rozwiewają wątpliwości dotyczące występowania litu-6 i litu-7 we wszechświecie oraz potencjalnych rozbieżności między teorią a rzeczywistymi obserwacjami. Kilkanaście lat temu używano mniej dokładnych metod pomiarowych, przez co same wyniki były obarczone sporą niedokładnością - powiedziała Lind.

Zespół Lind do swoich badań wykorzystał teleskopy Kecka znajdujące się w obserwatorium Mauna Kea na Hawajach. Teleskopy Keck I i Keck II są oddalone od siebie o 85 m i posiadają zwierciadła segmentowe o średnicy 10 m. Urządzenia połączone razem tworzą interferometr Kecka, będący największym teleskopem na Ziemi.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wielki Wybuch | lit | astronomowie | Izotopy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama