Wyprodukują paliwo z dwutlenku węgla

Naukowcy z Uniwersytetu w Georgii postanowili zmienić nawyki żywieniowe pewnych bakterii. Co chcą w ten sposób osiągnąć?

Największego sojusznika w walce z ogromnymi ilościami dwutlenku węgla upatruje się w naturze. Naukowcy mieli już wiele ciekawych koncepcji, w jaki sposób ją wykorzystać, ale większość z nich sprowadza się do zmodyfikowania organizmów w taki sposób, aby mogły pochłaniać niechciany gaz z atmosfery. Amerykańscy naukowcy z Georgii postanowili wykorzystać do tego Pyrococcus furiosus - mikroorganizmy żyjące w gorących źródłach, odżywiające się węglowodanami.

Wcześniej konieczne było przeprowadzenie drobnych modyfikacji genetycznych. Dzięki nim organizmy mogły zamieszkać w znacznie chłodniejszym środowisku i za swoje główne pożywienie uznać dwutlenek węgla. Dzięki temu, w obecności wodoru, zaczęły produkować kwas 3-hydroksypropionowy - związek stosowany w wielu produktach gospodarstwa domowego.

Reklama

Okazuje się, że usuwanie nadmiaru dwutlenku węgla to nie wszystko. Kolejnym etapem eksperymentu będzie "nakłonienie" mikroorganizmów do wytwarzania paliwa. Okazuje się, że podobne próby podejmowano już wcześniej - i to z sukcesami.  P. furiosus ma być pierwszym organizmem, który będzie w stanie przeprowadzić odpowiednie reakcje poza laboratorium.

Jeśli badania zakończą się sukcesem, to czeka nas prawdziwa paliwowa rewolucja.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: bakterie | paliwo | dwutlenek węgla
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy