Wybuchające fullereny nowym sposobem walki z rakiem

​W 1996 r. trójka naukowców otrzymała Nagrodę Nobla w dziedzinie chemii za odkrycie buckminsterfullerenu, czyli fullerenu o strukturze krystalicznej przypominającej piłkę nożną. Prawie 20 lat później naukowcy odkryli, jak tę cząsteczkę można przekształcić w bombę.

Materiały wybuchowe zbudowane z fullerenów wykazują duży potencjał w nanoskali, dlatego z powodzeniem można stosować je do zwalczania nowotworów. Fullereny wyzwalają niewielkie wybuchy, które zabijają komórki nowotworowe bez uszkadzania sąsiednich tkanek.

- W przyszłości będziemy prawdopodobnie w stanie wykorzystywać inne rodzaje struktur węglowych, takie jak nanorurki. Zaczęliśmy jednak od buckminsterfullerenów, gdyż dużo o nich wiemy i są bardzo stabilne - powiedział Oleg Prezhdo, profesor chemii z USC Dornsife College of Letters, Arts and Sciences, który brał udział w opracowywaniu nowych materiałów wybuchowych.

Nanorurki węglowe już są stosowane w leczeniu raka. Mogą być gromadzone w komórkach nowotworowych i ogrzewane przez laser, który przenika przez otaczające tkanki, nie naruszając ich struktury. Wybuchowe buckminsterfullereny będą skuteczniejsze w leczeniu raka.

Buckminsterfulleren (fulleren C60) jest utworzony z dwudziestu sześciokątów i dwunastu pięciokątów, z atomem węgla na każdym wierzchołku oraz wiązaniem na każdej krawędzi. Aby fulleren C60 stał się wybuchowy trzeba dołączyć 12 cząsteczek tlenku azotu, które następnie się podgrzewa. W ciągu pikosekund zmodyfikowany buckminsterfulleren rozpada się i dochodzi do kontrolowanej eksplozji.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Węgiel | terapia antynowotworowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy