Rosja buduje gigantyczną serwerownię zasilaną energią jądrową

Rosyjska firma specjalizująca się w energetyce jądrowej - Rosenergoatom - rozpoczęła budowę ogromnego centrum danych, które posłuży istniejącej elektrowni atomowej w północnej części kraju.

Nowa serwerowania powstanie na terenie elektrowni atomowej Kalinin, która znajduje się 190 km od Moskwy. 80 MW energii pozyskiwanej w tym miejscu zostanie wykorzystane do zasilenia 10 tys. szaf. Co ciekawe, tylko 1/10 z nich będzie wykorzystywana przez Roseneroatom, natomiast reszta zostanie przeznaczona klientom komercyjnym.

Pierwsza faza centrum danych zostanie otworzona w marcu 2017 r. Drugi etap ma zostać ukończony latem 2018 r. Koszt projektu oszacowano na 975 mln dol., wyłączając koszty infrastruktury IT. Inwestycja prawdopodobnie bardzo szybko się zwróci, bo zgodnie z nowymi zaleceniami wszystkie dane dotyczące rosyjskich obywateli muszą być magazynowane na serwerach znajdujących się fizycznie w Rosji.

Obecnie Rosenergoatom kontroluje 10 elektrowni atomowych z 33 działającymi reaktorami. Do 2030 r. liczba dostępnych reaktorów wzrośnie do 59.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Elektrownia jądrowa | Rosja | serwery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy