RMF 24: Mega-Ziemia zaskakuje astronomów

​Astronomowie odkryli kolejną planetę pozasłoneczną, tym razem nowego, nieznanego wcześniej typu. To skalista mega-Ziemia, aż 17 razy bardziej masywna, niż nasza planeta. Do tej pory wydawało się, że planety o tak dużej masie muszą być gazowymi olbrzymami. Wygląda jednak na to, że jest inaczej. Poinformowano o tym podczas konferencji prasowej American Astronomical Society (AAS).

Planetę Kepler-10c po raz pierwszy zauważyła sonda Kepler. Analiza zmian jasności gwiazdy, wokół której krąży wykazała, że ma średnicę 2,3 raza większą, niż Ziemia. Przypuszczano, że jest typem mini-Neptuna z gęstą gazową atmosferą. Planeta okrąża swoją gwiazdę w ciągu 45 dni, znaleziono ją w gwiazdozbiorze Smoka, około 560 lat świetlnych od nas. W tamtejszym układzie jest jeszcze rozpalona planeta Kepler-10b o masie trzykrotnie większej, niż Ziemia, okrążająca swoją gwiazdę po ciasnej orbicie w zaledwie 20 godzin.

Najnowsze badania z wykorzystaniem instrumentu HARPS-North w Telescopio Nazionale Galileo (TNG) na Wyspach Kanaryjskich pozwoliło oszacować masę Kepler-10c. Okazała się znacznie większa, niż się spodziewano, aż 17 razy większa, niż masa Ziemi. To oznacza, że planeta o tym rozmiarze i masie musi być zbudowana ze skał. Jeśli kiedykolwiek miała atmosferę, powinna mieć ją nadal, przy tak silnym ciążeniu, gaz nie powinien uciekać. Dotychczasowe teorie formowania planet mają kłopoty z wyjaśnieniem procesu powstawania tak masywnych skalistych planet. Te obserwacje wskazują jednak, że może ich być wiele.

Reklama


Kepler-10c może mieć też istotne znaczenie dla badania możliwości powstania życia we Wszechświecie. Układ gwiazdy Kepler-10 powstał prawdopodobnie około 11 miliardów lat temu, niespełna 3 miliardy po Wielkim Wybuchu. To sugeruje, że procesy przemiany wodoru i helu w cięższe pierwiastki, krzem i żelazo, musiały prowadzić do powstania skalistych planet szybciej, niż to się wydawało możliwe. Idąc dalej, w poszukiwaniach podobnych do Ziemi planet, na których mogło pojawić się życie, astronomowie powinni brać pod uwagę także gwiazdy zdecydowanie starsze, niż Słońce.

Grzegorz Jasiński




Informacja własna

RMF24.pl
Dowiedz się więcej na temat: egzoplaneta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy