RMF 24: Księżyc źle robi na serce

Program Apollo był szkodliwy dla serca. Astronauci poddani silniejszemu promieniowaniu kosmicznemu w związku z lotami na orbitę Księżyca są bardziej niż inni zagrożeni chorobami układu krążenia. Takie doniesienia, oparte na wynikach badań tej wyjątkowej i ekskluzywnej grupy astronautów, publikują na łamach czasopisma "Scientific Reports" amerykańscy naukowcy. To informacja, która może istotnie wpłynąć na przygotowania do planowanej, załogowej misji na Marsa.

Badacze zauważyli, że wśród astronautów, którzy mieli okazję lecieć na orbitę Księżyca, przypadki śmierci z powodu chorób układu krążenia są częstsze, niż zwykle. Przypuszczają, że to właśnie promieniowanie kosmiczne, większe w rejonach bardziej oddalonych od naszej planety, jest za to odpowiedzialne.

"Na temat skutków zdrowotnych promieniowania odczuwanego w odległym kosmosie, szczególnie skutków dla układu krążenia, wiemy wciąż bardzo niewiele" - mówi współautor pracy, profesor Michael Delp z Florida State University. Nasza praca daje nam pierwsze spojrzenie na ewentualne skutki uboczne takich podróżydodaje. 

Reklama

W ramach programu Apollo, w latach 1968-72 odbyło się 11 załogowych lotów kosmicznych. W przypadku dziewięciu z nich pojazdy opuściły niską orbitę Ziemi, by okrążyć Księżyc. Na ich pokładzie poleciało w odległą przestrzeń kosmiczną 24 astronautów. Do tej pory zmarło 8 z nich, dziewiąty - Edgar Mitchell - zmarł już po analizie danych. Prócz niego w badaniach uwzględniono jeszcze siedmiu z żyjących członków załóg Apollo. 

Badania mają szczególny charakter, objęły bowiem swym zasięgiem zupełnie wyjątkową grupę ludzi. By zakwalifikować się do programu Apollo musieli wykazać się znakomitym stanem zdrowia, potem pozostawali pod bardzo dobrą opieką służby zdrowia, od nas wszystkich różnił ich fakt, że podczas księżycowej misji znaleźli się w obszarze silnie podwyższonego promieniowania kosmicznego.

Poza siedmioma astronautami programu Apollo, w badaniach uczestniczyło też 35 astronautów (w tym 5 kobiet), którzy byli na niskiej orbicie okołoziemskiej i 33 astronautów (w tym 3 kobiety), którzy jeszcze w misjach kosmicznych nie uczestniczyli. Badacze podkreślają, że prócz małej próbki, ograniczenia w tym eksperymencie dotyczyły czynników genetycznych i diety poszczególnych osób.

Spośród astronautów programu Apollo, którzy już nie żyją, aż 43 procent zmarło w związku z problemami kardiologicznymi. To aż czterokrotnie więcej, niż przeciętnie wśród astronautów, którzy polecieli na niską orbitę  ziemi lub nigdy nie byli w kosmosie. Efekt potwierdziły też badania na myszach. U zwierząt poddanych dawce promieniowania porównywalnej z tą, przyjętą przez astronautów programu Apollo, po 6 miesiącach (odpowiadających 20 latom u człowieka) pojawiają się charakterystyczne objawy uszkodzenia naczyń krwionośnych. "Wyniki badań na myszach pokazują, że promieniowanie kosmiczne ma konkretne, szkodliwe działanie na układ krwionośny" - podkreśla Delp.

NASA, wraz z prywatnymi firmami, ma plany powrotu na Księżyc w latach 2020-30, jako etapu pośredniego w przygotowaniach do lotu na Marsa. Plany podboju Księżyca zapowiadają też Rosja, Chiny i Europejska Agencja Kosmiczna. By wszystkie te plany miały szanse realizacji, trzeba załogi miedzy innymi przed szkodliwym działaniem promieniowania zabezpieczyć.

Grzegorz Jasiński

Informacja własna

RMF24.pl
Dowiedz się więcej na temat: Apollo | astronauci | Misja na Księżyc
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy