Rekord komunikacji laserowej pobity dzięki misji LADEE

Ostatnio pobity dzięki misji LADEE rekord laserowego przesyłu danych przybliża nas do stworzenia nowego systemu komunikacji w przestrzeni kosmicznej.

Do testu laserowego przesyłu danych w przestrzeni kosmicznej doszło na wysłanej niedawno sondzie LADEE, która w połowie października osiągnęła orbitę Księżyca. W jej dodatkowym wyposażeniu znajduje się laser służący do komunikacji - Lunar Laser Communication Demonstration (LLCD). Po wykonaniu połączenia z naziemną stacją w White Sands w stanie Nowy Meksyk, terminal laserowy zarejestrował rekordowy przekaz danych z obiektem znajdującym się poza niską orbitą ziemi.

Stacja w Nowym Meksyku wysłała sygnał laserowy w kierunku orbity Księżyca, gdzie znajdował się satelita, po czym odebrała sygnał zwrotny o pomyślnie nawiązanej komunikacji. Laser zamontowany na orbiterze ma 10 centymetrową średnicę i moc 0,5 watta. NASA poinformowała, że laser zanotował szybkość transferu wynoszącą 622 MB/s przy bezbłędnym przesyłaniu danych wynoszącym 20 MB/s. To nie spotykana dotąd szybkość w komunikacji kosmicznej. To tak jakby zamienić modem telefoniczny na światłowód.

Podstawową misją LADEE jest badanie niezwykle cienkiej atmosfery naszego naturalnego satelity, jak i zjawisk zachodzących na nim pod wpływem Słońca. Misję badawczą zaplanowano na 100 dni. Natomiast testy samej komunikacji laserowej potrwają 30 dni.

Demonstracja technologii LLCD stwarza podstawy do przełomu w komunikacji i dalszej eksploracji przestrzeni kosmicznej. Ponieważ ilość danych przesyłanych na Ziemię stale rośnie, laserowy przesył danych jest zbawieniem dla dalszego poznania Wszechświata, od misji łazików marsjańskich po sondy badające granice naszego układu słonecznego. Dzięki tej technologi pozbywamy się ograniczeń, które narzucała na nas komunikacja radiowa. Porównując przesył średniej wielkości filmu w jakości HD,  w paśmie S zajęłoby to około 632 godzin, laserem zaś - niecałe 8 min.
Dodatkowo jest on lżejszy i mniejszy, co daje więcej miejsca na przyrządy naukowe i generuje wiele innych oszczędności.  Jest on także bezpieczniejszym sposobem przesyłania samych danych, ponieważ nie rozchodzi się we wszystkich kierunkach, lecz w jest ukierunkowany i możliwy do odbioru w określonym polu. Dzięki temu odbiorcą danych jest właściwy adresat, a nie każdy przebywający akurat w danej przestrzeni. Sygnał laserowy wysłany przez LLCD z Księżyca początkowo mający około 10 cm średnicy, po przebyciu około 380 - 400 tysięcy km osiąga szerokość około 5,5 km. Zawężenie pola odbioru przekłada się na zmniejszenie kosztów generowanych przez stacje naziemne i ilość wykorzystywanych przez nie odbiorników.

Program pilotuje NASA's Goddard Space Flight Center w Greenbelt. W przygotowaniu jest już druga misja, która ma potwierdzić niezawodność technologi. Laser zamontowany będzie na satelicie komunikacyjnym budowanym przez Space Systems/Loral który zostanie wystrzelony w 2017 roku.

Jednocześnie Jet Propulsion Laboratory i Google Inc. prowadzą badania nad przyszłością międzyplanetarnej i międzygwiezdnej komunikacji. Wśród głównych inspiratorów tych badań jest Vint Cerf, jeden z ojców założycieli internetu, od 2005 roku piastujący także funkcję wiceprezesa Google Inc. Cerf pracuje obecnie nad opracowaniem standardu radiowo-laserowej komunikacji międzyplanetarnej, odpornej na degradację sygnału a także promuje wizję połączenia wszystkich wysłanych przez człowieka satelitów tak, by mogły w ten sposób stworzyć jedną wielką antenę do odbioru sygnałów spoza naszego Układu Słonecznego.

Reklama

Źródło informacji

Kosmonauta
Dowiedz się więcej na temat: LADEE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy