Przerażająca wizja. Ludzkości zostało 40 lat

​Nie są to wiadomości, które chcielibyśmy usłyszeć. Dwaj statystycy ostrzegli, że według ich wyliczeń, ludzkości zostało maksymalnie 40 lat istnienia.

W najnowszej pracy opublikowanej w "Nature Scientific Reports" możemy przeczytać, że szalejąca konsumpcja doprowadziła do "katastrofalnego załamania", które może nastąpić w ciągu najbliższych dwóch do czterech dekad.

Biorąc pod uwagę tempo wylesiania ze wskaźnikiem konsumpcji ludzkości, Mauro Bologna i Gerardo Aquino ustalili, że istnieje 90 proc. szans, że nasz gatunek upadnie w ciągu dziesięcioleci. Szacunki te są określane mianem "optymistycznych".

"Opierając się na aktualnych wskaźnikach zużycia zasobów i najlepszych szacunkach wzrostu tempa technologicznego, nasze badanie pokazuje, że jest niskie prawdopodobieństwo - mniej niż 10 proc. w najbardziej optymistycznych szacunkach - aby przetrwać bez katastrofalnego załamania" - czytamy w raporcie.

Naukowcy postanowili "ocenić prawdopodobieństwo uniknięcia samozniszczenia naszej cywilizacji" w oparciu o symulacje numeryczne - wykresy i grafiki, które dla zwykłych ludzi nie mają większego znaczenia.

Uczeni przytoczyli także paradoks Fermiego, który odnosi się do teoretycznej dyskusji na temat życia pozaziemskiego. Jednym z aspektów rozważania paradoksu Fermiego jest idea, że samozniszczenie spowodowane niezrównoważoną eksploatacją środowiska może być nieuchronną konsekwencją inteligentnego życia. To jeden z potencjalnych powodów, dla którego jeszcze nie spotkaliśmy żadnych kosmicznych sąsiadów.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zagłada ludzkości | katastrofy | wyginięcie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy