Naukowcy wyłączają Wielki Zderzacz Hadronów na dwa lata

​Wielki Zderzacz Hadronów - największy akcelerator cząstek na świecie - zostanie wyłączony. Przez najbliższe 18 miesięcy urządzenie będzie udoskonalane, tak by naukowcy mogli ostatecznie potwierdzić istnienie bozonu Higgsa.

Uzyskane przez LHC w ubiegłym roku dane wskazują, że prawdopodobieństwo istnienia bozonu Higgsa wynosi 1:550 000 000. Fizycy jednak chcą mieć jeszcze większą pewność, dlatego postanowili wysłać akcelerator na przymusowe wakacje.

Wielki Zderzacz Hadronów (LHC) został uruchomiony we wrześniu 2008 roku, ale już po 9 dniach funkcjonowania, jego praca została wstrzymana. Było to spowodowane nieprawidłowym przylutowaniem jednego z elementów, które doprowadziło do zwarcia między magnesami. Powstała w wyniku niedopatrzenia implozja uszkodziła 60 magnesów, a likwidacja uszkodzeń zajęła rok czasu i kosztowała 40 mln dol.

Od ponownej aktywacji, LHC działa bezawaryjnie, a energia zderzeń była stale podnoszona - obecnie wynosi 8 TeV (teraelektronowoltów). To jednak za mało, gdyż LHC po wypadku z 2008 r. nie jest w stanie osiągnąć pożądanej przez fizyków wartości 14 TeV. Dlatego właśnie zaplanowano dwuletnią przerwę w przeprowadzaniu eksperymentów, w trakcie której zostanie zainstalowanych 10 tys. dodatkowych przewodów nadprzewodzących.

Ponowne uruchomienie LHC planowane jest na koniec 2014 r. lub początek 2015 r. Wtedy akcelerator ma być zdolny do osiągnięcia energii zderzeń 14 TeV, które zbliżą fizyków do symulacji warunków, jakie występowały we wszechświecie tuż po Wielkim Wybuchu. CERN chce zająć się badaniami związanymi z teorią supersymetrii i ciemną materią.

- Naszym celem jest dokonywanie kolejnych odkryć. Zaobserwowaliśmy coś, o czym sądzimy, że jest bozonem Higgsa, mamy do zbadania teorie o supersymetrii i wiele innych. By przeprowadzać kolejne eksperymenty, LHC potrzebuje więcej energii. Mamy za sobą pełne trzy lata działalności. Początkowo planowaliśmy długotrwałą przerwę techniczną LHC na 2012 rok, ale w 2011 r. uzyskaliśmy dobre wyniki i byliśmy o krok odkrycia bozonu, więc przesunęliśmy o rok zamknięcie akceleratora. W 2013 roku musimy to jednak zrobić - powiedział Frederic Bordry, szef sekcji technologicznej CERN.

Od początku swojej działalności LHC wykonał ponad 6 biliardów zderzeń, ale tylko podczas 5 miliardów z nich pozyskano wartościowe dane. Do odkrycia bozonu Higgsa przyczyniły się zaledwie 400 zderzenia.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wielki Zderzacz Hadronów | LHC | akcelerator | bozon Higgsa | Fizyka | CERN
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama