Naukowcy polują na ciemne fotony

Niedaleko Rzymu zostanie przeprowadzony niezwykły eksperyment, którego celem będzie odpowiedź na jedno z podstawowych pytań dotyczących natury rzeczywistości. Czy piąta siła fundamentalna faktycznie istnieje we wszechświecie? Według teorii jest ona związana z ciemną materią i ciemną energią, hipotetycznymi głównymi składnikami wszechświata i jest przenoszona przez cząstki zwane ciemnymi fotonami.

Tak jak fotony przenoszą promieniowanie elektromagnetyczne, tak ciemne fotony mogą przenosić piątą siłę i oddziaływać z ciemną materią. Ale w przeciwieństwie do fotonów, ciemne fotony mają masę, choć niewielką. Polowanie na te cząstki już wkrótce rozpocznie się w ramach projektu Positron Annihilation into Dark Matter Experiment (PADME).

W PADME do zlokalizowania ciemnego fotonu zostanie użyta antymateria. Promień pozytonów (antycząstek elektronów) uderzy w diamentową powierzchnię o grubości 100 mikronów. Dojdzie do licznych interakcji z widzialną materią, co wyzwoli burzę fotonów. Istnieje jednak szansa, że podczas tych oddziaływań powstaną także ciemne fotony. Ich wykryciem zajmą się wyrafinowane detektory.

PADME to międzynarodowy eksperyment - prym w nim wiedzie węgierska grupa uczonych, która jako pierwsza dostrzegła wskazówko dotyczące nowej cząstki, ok. 30 razy większej od elektronu. Mógł być to ciemny foton.

Przy odrobinie szczęścia, istnienie ciemnego fotonu może zostać potwierdzone w eksperymencie PADME, co najprawdopodobniej zaowocowałoby Nagrodą Nobla. 

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Fizyka | ciemna materia | antymateria
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy