NASA: wszechświat jest starszy, niż początkowo sądzono

Z danych opublikowanych przez NASA wynika, że wszechświat liczy sobie 13,82 mld lat, a więc jest o 100 mln lat starszy, niż sądzono wcześniej. Okazuje się, że to nie jedyna rewelacja odkryta przez amerykańską agencję.

Niezwykłe wnioski wysnuto na podstawie mapy najstarszego we wszechświata światła, sporządzonej przy pomocy Teleskopu Plancka należącego do Europejskiej Agencji Kosmicznej. Jego czułe detektory fal przez 15 miesięcy odbierały sygnały dochodzące z najodleglejszych zakątków wszechświata i na ich podstawie powstała widoczna powyżej mapa Plancka. Pokazuje ona wzorce światła, które reprezentują znany nam obecnie wszechświat. Regionom o mniejszej masie odpowiada kolor jasny, a o większej - ciemny.

Szczegóły ukryte w tych wzorach wykazały niewyjaśnione nieprawidłowości, które poważnie kolidują ze standardowym modelem kosmologii. Zakłada on, że wszechświat widziany w całości byłby wszędzie mniej więcej jednakowy. Nowe dane pochodzące z Teleskopu Plancka nie pasują do tego modelu. Wzory światła są bowiem niesymetryczne na połowach nieba.

Reklama

- Z jednej strony mamy prosty model, który doskonale pasuje do naszych obserwacji, a z drugiej widzimy jakieś dziwne cechy, które każą nam przemyśleć kilka podstawowych założeń - powiedział Jan Tauber, naukowiec projektu Plancka Europejskiej Agencji Kosmicznej.

Jedną z nich jest wolniejsze tempo rozszerzania się wszechświata. To z kolei każe naukowcom ponownie oszacować jego wiek. Dane zgromadzone przez teleskop wskazują również na mniejsze nagromadzenie ciemniej materii we wszechświecie. Jako że na jej temat wciąż wiemy bardzo niewiele, naukowcy nie są w stanie powiedzieć, co to może oznaczać.

Zgromadzone dane na nowo definiują i rzucają wyzwanie naszemu dotychczasowemu rozumieniu wszechświata oraz jego ewolucji. - Jesteśmy niezwykle dumni, że odgrywamy kluczową rolę w tym niezwykłym odkryciu. Dzięki swojej zdolności do tak szczegółowych obserwacji, Planck pomaga nam w układaniu elementów, które mogą dać pełny obraz ewolucji naszego wszechświata, co w dalszej kolejności doprowadzi do zmiany zawartości podręczników szkolnych - podsumowuje dr Chris Castelli z narodowej agencji kosmicznej Wielkiej Brytanii.

 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NASA | Wszechświat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy