Koniec z atakami komarów

Brytyjska firma Oxitec odkryła sposób, w jaki można pozbyć się irytujących komarów. Wszystko dzięki genetyce.

Innowacyjna metoda zakłada genetyczną modyfikację samców komarów. Proces rozpoczyna się na etapie jaj. Te małe, milimetrowe obiekty w kształcie cygara nakłuwa się niewielkimi ilościami DNA. Do jaj dostają się niewielkie ilości materiału genetycznego, zaledwie ok. 0,001 l.

Wiele jaj po takiej operacji nie przeżywa. W tych, które przetrwały nowe DNA zostaje przyjęte przez komórki gospodarza i włączone do genomu komara. Jeżeli tak się stanie, nowe DNA może zostać przekazane potomstwu. Tak zmodyfikowane owady są hodowane aż do osiągnięcia dorosłości, a następnie wypuszczane do rozmnażania.

DNA komarów jest w taki sposób zmodyfikowane, by ich potomstwo umierało na wczesnych etapach życia, zanim zacznie latać i atakować ludzi. Przedstawioną technikę przetestowano m.in. w Malezji, gdzie jej skuteczność okazała się oszałamiająca. Liczba komarów po kilku miesiącach od wprowadzenia nowego DNA zmniejszyła się o ponad 90 proc.

Kolejnym etapem są testy na Florydzie, choć firma Oxitec natrafiła na niespotykany opór. Petycję przeciwko wypuszczeniu zmodyfikowanych genetycznie komarów podpisało ponad 150 000 osób. Mieszkańcy obawiają się konsekwencji ataku komara-mutanta, chociaż naukowcy zapewniają, że nie żadnego ma niebezpieczeństwa. Ludzi kłują tylko samice, a modyfikacje genetyczne są przeprowadzane jedynie na samcach.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: komary | genetyka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy