Kolejny start chińskiej rakiety z sekretnym ładunkiem

Chiny wyniosły na orbitę kolejny ładunek o nieznanym przeznaczeniu. Nieoficjalne źródła mówią, że mógł to być satelita konstelacji wczesnego ostrzegania, a nie demonstrator technologii komunikacyjnych, jak informują chińskie media.

Do startu doszło w sobotę o godzinie 17:40 czasu polskiego. Ładunek został wystrzelony z wykorzystaniem rakiety Chang Zheng 3B (pol. Długi Marsz 3B) z portu kosmicznego Xichang Satellite Launch Center. Chińskie media twierdzą, że satelita jest demonstratorem technologii komunikacyjnych (potencjalnie TXJSSY-1, chociaż żadna konkretna nazwa nie padła). Nieoficjalne źródła mówią jednak, że wyniesiony satelita stanowi jedną z najnowszych, eksperymentalnych jeszcze jednostek do wykrywania startów rakiet balistycznych. Amerykańskim, dojrzałym technologicznie odpowiednikiem tego systemu jest konstelacja satelitów Space Based Infra-Red Sensor.
 
Nieoficjalna wersja może być podparta raportami o chińskiej aktywności militarnej w zakresie badań nad stworzeniem systemu wczesnego ostrzegania przed atakiem rakietowym. Z oczywistych względów badania te obejmowały technologie kosmiczne. W raportach pojawiały się też informacje o budowie systemu wczesnego ostrzegania w oparciu o radary działające na paśmie X.

Reklama

 Wykorzystana wczoraj rakieta Długi Marsz 3B rozwinięta została w oparciu o rakietę Długi Marsz 3A i stanowi obecnie najsilniejszą jednostkę w rodzinie chińskich rakiet. Wersja 3B jest w stanie wynieść na niską orbitę wokółziemską ładunek o masie 11,2 tony. Na orbitę transferową do geostacjonarnej nośność wynosi w tym samym czasie 5,1 tony.

Źródło informacji

Kosmonauta
Dowiedz się więcej na temat: chiński program kosmiczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy