Indie chcą wybudować najpotężniejszy superkomputer świata

Przed końcem 2017 roku Indie chcą stworzyć najpotężniejszy superkomputer świata. Zgodnie z planem jego moc obliczeniowa ma przewyższyć tą oferowaną przez obecnych rekordzistów kilkudziesięciokrotnie.

Mianem najszybszego superkomputera na świecie szczyci się obecnie Sequoia stworzona przez amerykański koncern IBM. Ta potężna maszyna znajduje się w Lawrence Livermore National Laboratory, a jej moc obliczeniowa wynosi 16,32 petaflopsów, czyli 16 biliardów operacji zmiennoprzecinkowych na sekundę. Następnym krokiem jest granica eksaflopsa i właśnie w tę stronę celują azjatyccy inżynierowie.

Plany są niezwykle ambitne, szczególnie na okres zaledwie 5 lat, ale możliwe do zrealizowania. Jeżeli maszyna powstanie, to jej moc obliczeniowa przewyższy konkurencyjne maszyny ponad sześćdziesięciokrotnie. Szacuje się, że projekt pochłonie ponad 870 mln dol. Tym samym Indie dołączą do największych komputerowych potęg, czyli Stanów Zjednoczonych, Chin, Japonii i Europy.

Warto wspomnieć, że rekord Polski należy do komputera Zeus, który jest w stanie wykonać 185 bilionów operacji zmiennoprzecinkowych na sekundę. Jest on częścią Akademickiego Centrum Komputerowego Cyfronet AGH w Krakowie.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Komputer kwantowy | Indie | IBM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy