Globalny Bank Nasion przecieka

Ten budynek miał być ostatnim bastionem ludzkości na wypadek apokalipsy. Okazuje się jednak, że Globalny Bank Nasion niemal został zniszczony przez wodę z roztopów. Wszystkiemu winne globalne ocieplenie.

W Globalnym Banku Nasion na norweskim archipelagu Svalbard miały być bezpiecznie przechowywane tysiące nasion roślin z całego świata. Na wypadek uderzenia asteroidy czy globalnej wojny jądrowej, by ludzkość miała co jeść w ekstremalnych czasach. Najnowsze doniesienia sugerują, że niezwykły budynek niemalże został zniszczony przez Matkę Naturę.

"Twierdza" łatwo uległa siłom natury, gdy obfite roztopy doprowadziły do uszkodzenia żelbetowej konstrukcji obiektu. Do wnętrza budynku wdarła się woda, dotarła aż do banku nasion i zamarzła. Zanim doszło do poważniejszych uszkodzeń, naukowcy skruszyli lód i wywieźli go z obiektu.

Pod koniec ubiegłego roku na wyspie Spitsbergen średnie temperatury wzrosły o 7oC powyżej normy. Wraz z postępującym globalnym ociepleniem, podnosi się temperatura obszaru i dochodzi do topnienia zmarzliny.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Globalny Bank Nasion | spitsbergen | globalne ocieplenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama