Elektrownie wiatrowe na ścianach i dachach drapaczy chmur

Profesor Farzad Safaei z australijskiego Uniwersytetu w Wollongong chce wyposażyć drapacze chmur w turbiny wiatrowe.

Te produkowałyby niemałe ilości czystej energii. W ten sposób udałoby się znacznie ograniczyć zapotrzebowanie na tą nieodnawialną. A doskonale wiemy, że na wysokości kilkudziesięciu (lub więcej) metrów wieje naprawdę mocno.

Założenie jest proste - zainstalować na budynkach turbiny wiatrowe. Ale nie takie, które natychmiast przychodzą nam na myśl. Chodzi o dużą liczbę niewielkich elementów, które będą ciche, bezpieczne i neutralne dla otoczenia i samej konstrukcji drapacza chmur. Zdaniem profesora mogłyby się one znaleźć na ścianach budynków, pomiędzy dwoma wieżowcami lub na dachach.

Reklama

Uniwersytet w Wollongong już pracuje nad prototypem takiego urządzenia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Energia odnawialna | Drapacz chmur | wieżowce
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy