Elektronika ładowana dźwiękiem otoczenia

Naukowcy przekonują, że już wkrótce będzie możliwe naładowanie smartfona z wykorzystaniem dźwięku swojego otoczenia.

Wszelkie próby naładowania telefonu komórkowego przez dźwięk były do tej pory skazane na porażkę. Koreańscy inżynierowie już kilka lat temu opracowali mechanizm pozwalający na to, jednak zastosowany ładunek elektryczny był niewystarczający. Tym razem swoją wizję przedstawił zespół z Queen Mary University of London (QMUL) i Nokii.

Naukowcy najpierw umieścili na tworzywie sztucznym cienką warstwę ciekłego tlenku cynku, który poddano działaniu substancji chemicznych i podgrzano do temperatury 90oC. Tlenek cynku zamienił się w postać składającą się z nanopręcików, a dzięki wykorzystaniu efektu piezoelektrycznego możliwe było wytworzenie prądu elektrycznego. Materiał wystawiony na ekspozycję fal dźwiękowym zmienia kształt nanopręcików, przez co produkuje ładunek elektryczny.

Wykorzystując tylko i wyłącznie szum oraz dźwięki z otoczenia, urządzenie potrafi wygenerować prąd o napięciu 5 V. To prawdopodobnie za mało, by w pełni naładować telefon, choć prace nad ulepszeniem technologii cały czas trwają.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dźwięk | baterie | akumulator
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy