Od około dziesięciu lat to Wielki Zderzacz Hadronów (LHC) dzierży tytuł najpotężniejszego akceleratora cząstek na świecie, ale już wkrótce ma to się zmienić. W Chinach ruszy budowa akceleratora pięć razy silniejszego niż LHC.
Chiński Instytut Fizyki Wysokich Energii ogłosił plany budowy własnego akceleratora cząstek w ciągu następnej dekady, który zdeklasuje LHC pod każdym względem. Urządzenie będzie dysponowało pięć razy większą mocą od LHC i miało średnicę ponad 32 km.
Budowę akceleratora nazywanego Kołowym Zderzaczem Elektronów i Pozytonów (CEPC) zaproponowano już w 2012 r., ale wtedy brakowało konkretów dotyczących specyfikacji urządzenia. Wahano się co do wielkości i mocy akceleratora, więc nie było jasne, jak duży ma on być. Teraz to się zmieniło, bo opracowano szczegółowy, 500-stronicowy opis projektu zderzacza.
CEPC ma zostać gotowy do 2030 r. Kiedy akcelerator zostanie uruchomiony, rozpocznie badanie egzotycznych cząstek elementarnych, takich jak bozony Higgsa. Zgodnie z zapowiedziami, ma być on w stanie stworzyć milion cząstek Higgsa w ciągu dekady, a także bozonów W i Z.
Obecnie w Wielkim Zderzaczu Hadronów powstaje zaledwie garstka interesujących cząstek elementarnych, a ich rzadkość sprawia, że są obiektami niezwykle trudnymi do badania.
Warto zaznaczyć, że plany zakładają tylko dziesięć lat pracy CEPC. W jego miejsce ma zostać zbudowany jeszcze potężniejszy akcelerator oparty na technologiach, które dzisiaj jeszcze nie istnieją.