Archeolodzy odkryli pozostałości luksusowego domu z Memfis

Egipscy archeolodzy odkopali ruiny ogromnego budynku na obrzeżach Kairu, który w starożytnym mieście Memfis był luksusową rezydencją bogatych mieszkańców.

Mostafa Waziri, sekretarz generalny Najwyższej Rady Starożytności - instytucji państwowej odpowiedzialnej za konserwację i ochronę starożytnych zabytków na terenie Egiptu - zauważył, że rozmiary budynku wynoszą 16 na 14,5. Memfis zostało założone w drugiej połowie XXXI w. p.n.e. i przez 1000 lat było stolicą Egiptu.

Ściany budynku zostały wykonane z cegieł mułowych wspartych na dużych blokach wapienia i pokrytych zdobioną czerwoną cegłą. Wewnętrzne klatki schodowe również zostały wykonane z czerwonej cegły, a budynek ma cztery wejścia i kilka korytarzy. Mniejszy budynek znajdujący się od strony południowo-zachodniej mieści dużą łaźnię w stylu rzymskim i pokój, który najprawdopodobniej służył do rytuałów religijnych. Odkrycie to potwierdza, że wiele domów w starożytnym Egipcie miało prywatne sanktuaria.

Jest jeszcze za wcześnie, by określić wieku budynku, ale to jeszcze nie koniec wykopalisk. Naukowcy są przekonani, że konstrukcja skrywa jeszcze wiele sekretów.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Archeologia | Egipt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy