Test Kiano Elegance 9,7 by Zanetti - tablet do wszystkiego
Tablet Elegance 9,7 by Zanetti polskiej firmy Kiano szybko został okrzyknięty mianem jednego z najlepszych tabletów z półki cenowej między na 800 a 900 zł. Wreszcie udało się go i nam przetestować. Czy rzeczywiście jest taki dobry?
Przez ostatnie kilka miesięcy na polskim rynku pojawiło się naprawdę dużo niedrogich i tanich tabletów o przekątnej ekranu 9,7" - produkowane w Chinach urządzenia z Androidem miały tyć alternatywą dla iPadów oraz droższych tabletów. Dzisiaj wiadomo, że tylko procent z tych urządzeń reprezentuje poziom na tyle wysoki, aby rzeczywiście mogły one nosić miano tabletu, a nie produktu tabletopodobnego. Ale nawet w tej wąskiej grupy trudno znaleźć produkty, które się rzeczywiście wyróżniają. Jak się okazuje - Elegance 9,7 jest takim tabletem.
Trochę inny niedrogi tablet
Co wyróżnia tablet Kiano? Sprzęt ma bardzo dobrze prezentującą się obudowę, zrobioną ze szczotkowanego aluminium - to piękna alternatywa dla taniego plastiku, który pod wpływem nacisku zgina się, a na ekranie widać wybrzuszenia. Tego tu nie ma. Sprzęt wygląda bardzo dobrze i - co ważne - sprawia wrażenie solidnego. Nie ma tutaj problemów znanych z konkurencyjnych urządzeń. To nie tablet na kilka miesięcy (w porywach). Drugim wartym odnotowania elementem jest ekran IPS2 2048 na 1536 pikseli. To nie jedyny tablet z "odpowiednikiem Retiny", ale nadal nie ma ich wiele. Do tego dochodzi procesor RK 3188, ARM Cortex - A9 1,6 GHz Quad Core i 2G RAM DDR3. To nadal naprawdę niezła specyfikacja. Chociaż od daty debiutu Kiano Elegance na rynku pojawiły się nowe tablety. Co ważne, już na starcie tablet ma 16 GB pamieci wewnętrznej. To eliminuje kolejny problem tanich tabletów - mało pamięci wbudowanej. Jak Kiano sprawdza się w praktyce?
W praktyce
Dostarczony do testów egzemplarz miał zainstalowanego Androida 4.1, ale producent już udostępnił aktualizację do systemu w wersji 4.2 (ta wersja Androida nadal nie jest standardem wśród niedrogich tabletów). Po kilku dniach użytkowania możemy spokojnie napisać, że tablet Kiano to czołówka niedrogich tabletów. Od korzystania z aplikacji moblinych, przez internet i oglądanie filmów na grach kończąc. Tablet nie zaliczył charakterystycznych dla Androidów restartów, opóźnień czy kilkusekundowych "zwisów". Nie oznacza to oczywiście, że sprzęt cały czas oferował jakość porównywalną do iOS i nowego iPada - na to nie ma co liczyć. Ale to problem nie tylko niedrogich tabletów, ale także sprzętu kosztującego więcej niż Kiano.
Pomimo bardzo dobrej jakość wyświetlacza (rozdzielczość, kolory) można się przyczepić do jasności ekranu - gdyby dało się ją zwiększyć jeszcze bardziej, ocena byłby jeszcze wyższa. Także bateria, chociaż jak na standardy takich urządzeń wytrzymuje dużo (5-6 godzin przy ciągłym korzystaniu), to chciałoby się jeszcze więcej. W benchmarku Quadrant Standard Edition sprzęt zdobył 5100 punktów. To naprawdę dobry wynik, przebijający inne urządzenia z tego segmentu cenowego. Dla porównania - FreeTAB 9704 IPS2 X4 osiągnął ogólny wynik 3003. A takie smartfony jak Galaxy S III ponad 5500 punktów. Google Nexus 7 (starsza generacja) zdobywa około 3800 punktów. To widać przy codziennym korzystaniu.
Podsumowanie testu Kiano Elegance 9,7 by Zanetti
Raz jeszcze, Kiano Elegance, kosztujący około 850 złotych, nie może zastąpić dwukrotnie droższych urządzeń - to po prostu inny produkt. Jeśli ktoś tak myśli - jest w błędzie. Ale w swoim segmencie to jeden z najlepszych niedrogich tabletów dostępnych w Polsce. Warto to wiedzieć, jeśli szukacie takiego urządzenia.