Blackout, czyli świat bez prądu. Oto 7 prostych porad przetrwania
Blackout będzie przypominał chwilową Apokalipsę. Zero prądu, kaloryfery mogą być zimne, a sklepy zamknięte. Oto siedem prostych porad, jak będzie można przetrwać czas próby, który może czekać każdego z nas już najbliższej jesieni.
- Dzisiaj to już nie jest pytanie "czy?", ale kiedy nastąpi blackout. W Unii Europejskiej jeszcze przed atakiem Rosji na Ukrainę pojawiały się ostrzeżenia ekspertów, że Stary Kontynent za chwilę czeka istna apokalipsa związana z czasowymi przerwami w dostawach prądu.
- Nawet krótka awaria potrafi sparaliżować działanie każdego gospodarstwa domowego i niemal każdej firmy.
- Ludzie nie zdają sobie sprawy, że brak prądu w gniazdku będzie oznaczał dramatyczne konsekwencje dla ich życia. To nie tylko "brak Netflixa i dostępu do internetu", ale także utrudniony dostęp do żywności czy pomocy medycznej.
Marcin Samsel, ekspert ds. bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego w rozmowie z GeekWeek radzi, aby przygotowania rozpocząć natychmiast i nie czekać na jesień czy zimę. W ten sposób unikniemy efektu zaskoczenia i mamy większe szanse przetrwania pierwszego szoku, kiedy nagle wokół zapanuje chaos.
Ekspert uważa, że przygotowania do "czasu próby i blackoutu" powinniśmy przeprowadzać bez emocji i przestać powtarzać, że "u nas to się nie zdarzy". "Każdy powinien zrobić listę rzeczy, które potrzebuje, aby przeżyć blackout trwający kilka godzin, kilka dni, a może nawet kilka tygodni" - powiedział dla GeekWeek Marcin Samsel.
Oto siedem prostych porad, jak przygotować się na ten mroczny "czas próby" związany z nagłym blackout'em.
Brak prądu oznacza, że przestaną działać lodówki, a także... elektroniczne kasy w sklepach. Drobiazg? Niezupełnie! To może oznaczać całkowity paraliż handlu. Nie ma żadnej gwarancji, że blackout nie będzie oznaczać zamknięcia sklepów. Bądź na to przygotowany/przygotowana i już teraz zadbaj o to, aby w domu mieć wytrzymałe na upływ czasu produkty żywnościowe, które nawet bez prądu pozwolą ci przygotować prosty posiłek.
Wiele osób jest przekonanych, że o ile prądu może chwilowo nie być, to woda "będzie zawsze". Nic bardziej mylnego! "Jeżeli mieszkasz w domu, a wodę czerpiesz z własnego ujęcia wody, to pamiętaj, że Twoja pompa też działa na prąd" - przypomina ekspert Marcin Samsel. Warto mieć w domu pojemnik, w którym cały czas będzie zapas wody pozwalającej przeżyć pierwszych kilka dni.
O tym mówią absolutnie wszyscy - w każdym domu powinien być komplet latarek i świec. Bardzo wskazane jest także posiadanie tradycyjnej lampy naftowej. Ciemności wpływają fatalnie na samopoczucie i mogą prowadzić do depresji domowników. I jedna prosta rada od specjalistów od sztuki przetrwania - świeca umieszczona w dużej donicy sprawi, że podniesie się o kilka stopni temperatura w pomieszczeniu.
Jeśli Rosjanie zastosują "broń gazową" i zatrzymają przesyłanie niebieskiego paliwa do Europy, to może powstać problem z ogrzewaniem wielu domów (piece gazowe w Polsce są bardzo popularne). Ich mieszkańcy powinni wziąć to pod uwagę i zastanowić się, czy są alternatywne możliwości ogrzania mieszkania, kiedy "zabraknie wszystkiego". Warto już teraz pomyśleć o ociepleniu budynku - wbrew pozorom ta wyśmiewana w mediach społecznościowych "dobra rada" jednego z przedstawicieli naszego rządu ma o wiele głębszy sens.. Ciepłe ubrania i koce w domu także są bardzo wskazane.
Zacznijmy od rzeczy podstawowej - radio na baterie. Kiedy zapanują ciemności, każdy powinien wiedzieć, jak długo może potrwać blackout. Takie informacje będą podawane przez stacje radiowe. Nie będzie dostępu do internetu, a mały odbiornik radiowy pozwoli nam monitorować sytuację. Błyskawicznie rozładują nam się telefony komórkowe (w sytuacjach alarmowych ludzie natychmiast do siebie dzwonią). Warto pomyśleć o dodatkowych akumulatorach do telefonów czy tzw. power-bankach. To one zapewnią nam łączność z rodziną.