Nokia 6300 - cienka i płaska

Moda na cienkie i płaskie telefony dopadła także Nokię. W ofercie tego producenta, po serii łamanych, grubych, szerokich i niezdarnych urządzeń pokazał się wreszcie telefon jednolitej konstrukcji.

Kiedy po raz pierwszy wziąłem ten telefon do ręki natychmiast skojarzył mi się z Nokią 6110 - też wydał się mały, prosty w obsłudze, przyjazny dla użytkownika. Wrażenie to potem nieco zbladło. W modelu 6300 zabrakło kilku funkcji, które mogłyby ten produkt usadowić na górnej półce. Nie ma więc UMTS (a z racji nieustannych podróży bez trzeciej generacji żyje się koszmarnie), zmieniono nieco menu i kabelek USB do komunikacji z komputerem (teraz potrzebny jest taki o symbolu DKE-2). Te drobne zmiany spowodowały, że z 6300 musiałem się nieco pomęczyć.

Reklama

Zmienna grubość

Co jednak rekompensowało męki? Przede wszystkich mała waga (91g) wymiary zbliżone do ideału - nieco więcej niż 10,5 cm wysokości i około 4,5 cm szerokości. Jakie są zalety takich właśnie wymiarów? Pozwalają na umieszczenie dość sporego ekranu (dwa cale i ponad 16 mln kolorów) i wygodnych klawiszy. Ich solidne wykonanie powoduje, że klawiatury używa się pewnie i przyjemnie. Łatwa jest również obsługa menu. Nieco zamieszania wprowadziły rozbieżne informacje na temat grubości tego telefonu. Oficjalny komunikat zapowiadający wprowadzenie produktu na rynek mówił o grubości 13,1 mm.

Taką miarę podają za tą informacją wszystkie niemal strony www. Z wyjątkiem oficjalnej strony Nokii, gdzie podano wymiar 11,7 mm. Co jest prawdą? Żeby to rozstrzygnąć udaliśmy się do laboratorium, aby dokonać dokładnych pomiarów. No i okazało się, że telefon ma kilka grubości - 13,1 w najgrubszym miejscu, czyli na wysokości wyświetlacza. Za to drugi z podawanych wymiarów, czyli 11,7 mm. telefon ma w najcieńszym miejscu. Wyszło niestety na to, że nie udało nam się Nokii przyłapać na kłamstwie - choć oba oficjalnie podawane wymiary są inne, to jednocześnie oba są prawdziwe.

Zadowolić również może obudowa. Ładnie zaprojektowana (dziś już chyba nikt nie robi brzydkich telefonów, nawet jeśli mają kosztować 40 euro), wykonana ze stali nierdzewnej. Czarny panel wokół wyświetlacza potwierdza tylko teorię, że na polskim rynku sprzedamy telefon w każdym kolorze, pod warunkiem, że będzie to kolor czarny.

Spokojny standard

W obudowę telefonu włożono aparat fotograficzny z matrycą o rozdzielczości dwóch milionów pikseli. To rozmiar matrycy w tej chwili standardowej i po marcowych targach CeBIT ani Kongresie 3GMS nie zanosi się na to, by ten standard miał się zmienić. A nawet jeśli, to tego typu zmiana nie ma za bardzo sensu, bo skromniutkie obiektywy i tak nie będą w stanie zapewnić dostatecznie wysokiej jakości obrazu. Wszystkie dane, jakie Nokia udostępnia na temat obiektywu są takie, iż jest to prawdopodobnie szklana soczewka.

W każdym razie aparat jest, jest również możliwość przełączenia w tryb filmowania. Choć aparat fotograficzny pozbawiony jest dodatkowego źródła światła (czasami zwanego także fleszem), to ma on tryb nocny, samowyzwalacz, możliwość wykonania serii zdjęć, zabawy w efekty (w tym również opcja dla agenta z Wojskowych Służb Informacyjnych czyli fałszowania kolorów), a także dobierania balansu kolorów.

Maksymalny rozmiar zdjęcia to 1200 na 1600 pikseli i warto jeszcze wybrać wysoką jakość zdjęć, jeśli myślimy o tym, by od czasu do czasu przynajmniej uwiecznione dzieło przelać na papier fotograficzny. Stronić jednak trzeba od cyfrowego zoomu, który testowany model ma olbrzymi, bo aż ośmiokrotny. Jest rzeczą oczywistą, że z Nokii 6300 można wysyłać SMS-y (o długości nawet 1000 znaków) lub MMS-y (o objętości nawet 300 kb). Dodamy, że funkcjonalności multimedialne są znacznie większe - dopuszczają wysyłanie MMS ów plus i wiadomości audio.

Centrum rozrywki

Telefon to teraz, jak to lubią nazywać producenci, przenośne centrum rozrywki. Za pomocą Nokii 6300 można posłuchać radia lub ulubionej muzyki nagranej w formacie MP3. Do takich zabaw trzeba mieć jednak trochę pamięci - w samym telefonie jest jej około 135 MB, ale można ją uzupełnić kartą pamięci microSD gotową nawet pomieścić 2 GB informacji.

Czytając ostatnio wiele testów i opinii na temat telefonów Nokii zwróciłem uwagę, że bardzo wiele osób narzeka na czas pracy baterii. Faktem jest, że nie dotyczy to wszystkich telefonów, ale w przypadku tej ulubionej przez Polaków marki jest to dość powszechne.

Jeśli jednak baterie w modelu 6300 będą się zachowywać tak, jak w testowanym egzemplarzu, to wątpię czy znajdzie się aż taka maruda, która skrytykuje akumulator. Dość zauważyć, że w czasie czuwania bateria jest w stanie wytrzymać 14 dni? Jestem skłonny, jak rzadko, zgodzić się z producentem. Ale trudno to dziś jeszcze jednoznacznie potwierdzić, ponieważ tego typu testy trwają dłużej niż cykl wydawniczy gazety. Do zagadnienia wrócimy więc za kilka wydań.

Podsumowanie

Nokia przyzwyczaiła nas ostatnio do produktów bardziej określanych jako "komputery multimedialne" niż do solidnych, ładnych i funkcjonalnych urządzeń mających za zadanie przede wszystkim łączyć i komunikować. Producent od dłuższego już czasu marzy, by zrobić tak dobry aparat, jakim był model 6310 (telefon dziesięciolecia w plebiscycie Twojej Komórki). Do dziś nie udało się Nokii jednak powtórzyć tego sukcesu. "Jesteśmy przekonani, że Nokia 6300 będzie jednym z najlepiej sprzedawanych naszych telefonów w roku 2007" - twierdzi Kai Oistamo, wiceprezes i dyrektor generalny Nokia Mobile Phones. I naszym zdaniem, model ten na to zasługuje.

Piotr Rabiej

PLUSY

- doskonała bateria

- dobry wyświetlacz

- wzornictwo i nierdzewna obudowa

MINUSY

- brak podczerwieni

- brak UMTS

- brak lampy błyskowej

Główne cechy i funkcje

- aparat o rozdzielczooeci 2 megapikseli, ze zbliżeniem cyfrowym 8x,

- dwucalowy ekran QVGA,

- synchronizacja z komputerem przez USB,

- 135 MB pamięci wbudowanej oraz gniazdo kart pamięci microSD o pojemności do 2 GB,

- wybieranie i polecenia głosowe oraz nagrywanie głosu,

- odtwarzacz MP3, radio FM,

- wbudowany zestaw głośnomówiący

Twoja Komórka
Dowiedz się więcej na temat: Nokia | telefon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama