Zagadki przyrody

W Japonii żyje ryba przypominająca obcego i jest regionalnym przysmakiem

W zatoce Ariake u wybrzeży Japonii żyje mała, niezbyt przyjemnie wyglądająca ryba, która pomimo swojej strasznej i obrzydliwej aparycji jest niewiarygodnie smaczna i ceniona na japońskich wyspach. Ta nadzwyczajna, azjatycka ryba potocznie nazywana Warasubo przypomina pasożytniczą larwę z serii horrorów sci-fi o "Obcym".

Odontamblyopus lancepedii, bo taka jest łacińska nazwa Warasubo, jest gatunkiem ryby węgorzowatej, która żyje w mule na dnie przybrzeżnych wód Chin, Korei oraz Japonii. Gatunek ten może osiągnąć długość ok. 30 cm.

Ryba posiada małe i ostre białawe zęby, które pod lekkim kątem wystają na zewnątrz otworu gębowego. Jej zielonkawo-czarne ciało i prawie niewidoczne gałki oczne, sprawiają, że zwierzę wygląda naprawdę przerażająco, szczególnie gdy wciąż żywe i pokryte błyszczącym śluzem leży na przystrojonym warzywami talerzu, gotowa do skonsumowania. Z powodu jej wyglądu nazwano ją "Alien from the Sea of Ariake", co znaczy "Obcy z morza Ariake".

Japończycy szczerze doceniają tę rybę za jej specyficzny, ale przyjemny zapach oraz doskonały smak. Danie z tej ryby nazywa się Warasubo(tak jak potoczna nazwa zwierzęcia). W niektórych restauracjach, których głównym celem jest wywarcie wrażenia na turystach, ryby te podaje się, gdy jeszcze żyją, dzięki czemu widok otwieranego na talerzu pyszczka jest spektakularny.

Reklama

Suszone i smażone Warasubo nie wyglądają już tak przerażająco, a ich przyjemny smak nabiera nowych aromatów. Czasami suszone zęby są nawet dodawane do napojów, aby nadać im szczególny smak. Najczęściej suszone Warasubo dodaje się do makaronu, ale można je znaleźć w prawie każdej japońskiej przekąsce w regionie występowania tego gatunku - nawet w postaci sproszkowanego dodatku do zupy. Faktem jest, że nawet w przetworzonej formie w Warasubo zachowuje się specyficzny zapach.

Warasubo można znaleźć też w Chinach i w Korei, nie tylko w Japonii, ale to danie jest tam bardzo rzadkie i znacznie droższe. Nadmorskie restauracje dobrze wpisały się w popyt na Warasubo, który obecnie rośnie. Coraz więcej zachodnich turystów chce spróbować tej niezwykłej potrawy z ryby, podobnej do Obcego.


Innemedium.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy