Zagadki przyrody

W Chinach odkryto dinozaura, którego nie powinno tam być

W Chinach odkryto nowy gatunek dinozaura - nazwano go "niesamowitym smokiem z Lingwu".

Szczątki dinozaura z gatunku Lingwulong shenqi, co dokładnie oznacza "niesamowitego smoka z Lingwu", odkryto już w 2005 r., ale dopiero teraz potwierdzono ich pochodzenie.

Odkrycie kolosalnego zauropoda w Chinach jest interesujące z kilku powodów. Bazując na tym, co wiemy obecnie o ewolucji dinozaurów, nie powinno być możliwe znalezienie szczątków zauropoda z tego okresu w Azji Wschodniej. To po prostu "nieodpowiednie miejsce i niewłaściwy czas".

Nowo odkryty gatunek ważył 70 ton, mierzył ok. 15 m długości i krążył po Ziemi ok. 174 mln lat temu. Do tej pory uważano jednak, że zauropody w tym okresie jury były niedostępne w tej części świata. Odnalezienie bliskiego krewnego diplodoka w Azji Wschodniej jest zatem wielką niespodzianką. Wymusza to ponowne przeanalizowanie ścieżek ewolucji dinozaurów.

Ponieważ Lingwulong shenqi jest najstarszym znanym nam diplodokiem, jest możliwe, że grupa tych dinozaurów tak naprawdę wywodzi się ze wschodniej Azji. Co więcej, prawdopodobnie rozwinęła się co najmniej 15 mln lat wcześniej niż do tej pory sądzono.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dinozaury | paleontologia | Chiny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy