Zagadki przyrody

To był najbardziej przerażający robak, jakiego znamy

​Morski robak bobbit, który dla wielu wygląda jak mniejsza wersja Demogorgona z serialu "Stranger Things", siał spustoszenie na Ziemi już 20 mln lat temu. Naukowcy znaleźli skamielinę, która potwierdza te rewelacje.

Zachowania żywieniowe gigantycznego drapieżnika, tzw. morskiego robaka bobbita (Eunice aphroditois) jest spektakularne. Organizm chowa się w mule na dnie oceanu i cierpliwie wyczekuje ofiary - gdy ta się zbliży, robak wciąga ją w piasek, niczym czerw z "Diuny" lub Demogorgon ze "Stranger Things". Nietypowa jest sama nazwa zwierzęcia - pochodzi od Loreny Bobbit, która w 1993 r. odcięła śpiącemu mężowi przyrodzenie, który podobno ją zgwałcił.

Naukowcy odkryli skamieniałości starożytnego i prawdopodobnie wymarłego przodka organizmu, który był jeszcze bardziej przerażający. Morski robak bobbita to wieloszczet - ich ciało składa się głównie z tkanki miękkiej, co utrudnia powstawanie skamieniałości. Uczeni użyli "danych morfologicznych, sedymentologicznych i geochemicznych z warstw mioceńskich w północno-wschodnim Tajwanie", by zidentyfikować tego liczącego 20 mln lat robaka.

Badacze odkryli nory tego organizmu w kształcie litery L, które mierzyły około 2 m długości i około jednego cala 2-3 cm średnicy. Długość współczesnych okazów zwykle mieści się w przedziale od 60-120 cm, a niektóre dorastają do 3 m.

Nowo odkryty robaka został nazwany Pennichnus. Sklasyfikowano go na podstawie 319 śladowych okazów zachowanych w osadach piaskowca w Geoparku Yehliu i na cyplu Badouzi na Tajwanie. 

"Dane te są porównywane ze współczesnymi środowiskami morskimi północno-zachodniego Pacyfiku oraz z biologicznymi analogami. Po każdym upolowaniu ofiary drapieżny wieloszczet ponownie tworzył otwór w norze" - czytamy w raporcie opublikowanym przez naukowców.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wieloszczety | skamieniałości | paleontologia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy