Przyszłość pola bitwy

Helikopter SB-1 Defiant z rekordem prędkości

Eksperymentalny prototyp helikoptera SB-1 Defiant produkowany przez SIkorsky-Boeing pobił rekord prędkości lotu. Potencjalny następca Black Hawka poruszał się z prędkością prawie 236 mil na godzinę (prawie 400 kilometrów na godzinę).

Nowy prototyp SB-1 Defiant to sprzęt, który w przyszłości ma zastąpić helikoptery Black Hawk. Obecnie helikopterowi udało się pobić rekord prędkości podczas lotu - SB-1 Defiant leciał z szybkością 236 mil na godzinę, co w przeliczeniu na kilometry daje około 380 kilometrów na godzinę. W najbliższym czasie SB-1 Defiant ma osiągnąć prędkość na poziomie nawet 290 mil na godzinę (ok. 465 km/h).

Rekord został pobity podczas lotu w centrum testowym Flight Palm Development firmy Sikorsky  na Florydzie. Co ciekawe, całość została osiągnięta przy pomocy zaledwie 50 proc. dostępnej mocy samego helikoptera. Informacja ta została potwierdzona przez pilota Sikorsky’ego - Billa Fella.

Reklama

Znacznie większa moc śmigła w SB-1 Defiant ma pozwolić sprzętowi w przyszłości na bicie kolejnych rekordów. W najbliższych miesiącach duet Boeing-Sikorsky ma dążyć do tego, aby helikopter był w stanie bez przeszkód osiągać prędkość na poziomie 465 kilometrów na godzinę - to wymagana prędkość rejsowa ustalona przez amerykański program FLRAA.

Pandemia koronawirusa spowalnia rozwój następcy Black Hawka, jednak Boeing oraz Sikorsky robią wszystko, aby pracować zgodnie z oficjalnym harmonogramem - także tym testowym.

SB-1 Defiant wykorzystuje nieco inną konstrukcję niż konwencjonalne helikoptery. Pojazd korzysta z zestawu dwóch przeciwnie obracających się łopat wirnika głównego, które są zintegrowane z zamontowanym na ogonie śmigłem pozwalającym na przyspieszenie lotu. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Boeing | Sikorsky | helikopter
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama