Przyszłość pola bitwy

Nowy Marine One w rękach Sikorsky Aircraft

Naval Air Systems Command (NAVAIR) przyznało kontrakt na zaprojektowanie i skonstruowanie nowego śmigłowca dla prezydenta Stanów Zjednoczonych – Marine One – firmie Sikorsky Aircraft - czytamy w oficjalnym oświadczeniu. Co wiemy na temat tego przedsięwzięcia?

Program budowy nowego śmigłowca dla prezydentów USA (Presidential Helicopters Replacement Program), którego wartość oszacowano na 1,24 mld dol., zakłada zaprojektowanie i rozwój maszyny z opcją późniejszej produkcji. - W ciągu całego procesu będziemy kłaść duży nacisk zarówno na koszty całego przedsięwzięcia jak również parametry techniczne. Warunki naszego kontraktu są ściśle związane z wymogami misji i długoterminową stabilnością. Jesteśmy zobowiązani do strategii opartej na niskich kosztach oraz wykorzystywaniu dostępnych technologii. Propozycja Sikorsky Aircraft im odpowiada i jesteśmy pewni, że wspólnie skutecznie dostarczymy następną flotę śmigłowców prezydenckich - oczywiście w terminie i za rozsądną cenę" - powiedział kapitan US Navy Dean Peters, kierownik programu NAVAIR.

Reklama

Prezydenckie maszyny latające Korpusu Piechoty Morskiej noszą wspólną nazwę Marine One. Aktualnie dyżurnym śmigłowcem jest Sikorsky SH-3 Sea King, a jego zadanie polega na ewakuowaniu głowy państwa oraz najważniejszych dygnitarzy w razie zagrożenia. Jednak z reguły jest on wykorzystywany do transportowania  prezydenta. Maszynę oblatano w 1959, a produkcja trwała do 1970 roku.

Pierwszym Marine One został H-13 Sioux, z którego w 1957 roku korzystał prezydent Dwight Eisenhower. Rok później rolę prezydenckiego śmigłowca pełnił H-34 Choctaw, a od 1961 jest nim Sikorsky SH-3 Sea King. Równocześnie w tej roli wykorzystywany jest Sikorsky VH-60N Presidental Hawk.

Jeśli wszystko potoczy się zgodnie z planem to nowy prezydencki samolot rozpocznie służbę w 2019 roku.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy