​Huawei Ascend Mate 7 - pierwsze wrażenia z IFA 2014

Na targach IFA 2014 w Berlinie, chińska firma Huawei zaprezentowała smartfona, który może stać się prawdziwym hitem najbliższych miesięcy. Ascend Mate 7 to ani nie odświeżona wersja znanego telefonu, ani następca dobrze rozpoznawalnego urządzenia. To sprzęt zupełnie nowy i zaskakująco dobry!

Podczas targów elektroniki użytkowej w Berlinie miałem okazję spędzić kilka chwil z Ascend Mate 7. Słuchawka jest naprawdę spora - ma 6-calowy ekran o rozdzielczości Full HD - ale zaskakująco dobrze trzyma się ją w dłoni. Co jeszcze potrafi Mate 7?

Gigant

Ascend Mate 7 jest wzorowo wykonany - dominującą część obudowy stanowi nie plastik, a metal. Z tworzywa sztucznego wykonano jedynie dwa wąskie paski na dole i górze urządzenia, pod którymi ukryto anteny. Te w Mate 7 są dwie - we wspomnianych miejscach - by użytkownik miał cały czas dobry zasięg, niezależnie od tego jak smartfona trzyma. Spasowanie poszczególnych elementów obudowy jest bardzo dobre, żaden z nich nie skrzypi i nie ugina się pod palcami. 

Reklama

Smartfon leży w dłoni pewnie, a czytnik linii papilarnych (umieszczony pod obiektywem aparatu) jest w miejscu, w które palec wskazujący trafia naturalnie podczas chwytu. Skoro o skanerze mowa to warto podkreślić, że działa on jak w iPhone 5S, a nie urządzeniach Samsunga. Palec wystarczy przyłożyć, a nie przeciągać po nim, by odblokować telefon. Za duży atut należy uznać, że czytnik rozpozna nasze linie papilarne nawet gdy palce są wilgotne. U konkurencji tego jeszcze nie było.

Długodystansowiec

Mimo iż Mate 7 ma duży ekran, to w miarę komfortowo można go używać jedną ręką. Jest to zasługa bardzo wąskich ramek bocznych (zaledwie 2,9 mm grubości), dzięki którym ekran wypełnia aż 83 proc. przedniego panelu. Urządzenie waży 185 gramów i ma 7,9 mm grubości - jest całkiem zgrabny jak na takiego kolosa.

Nowy smartfon Huawei ma baterię o pojemności 4100 mAh, która dzięki dobrze zoptymalizowanej dystrybucji energii, ma pozwolić nawet na 2 dni intensywnego użytkowania z dala od gniazdka baterii. To będzie można przetestować dopiero podczas obszerniejszych testów, ale pierwsze sygnały sugerują, że jest naprawdę dobrze.

Huawei Ascend Mate 7 trafi do sprzedaży w dwóch wersjach: standardowej (2 GB RAM i dysk 16 GB) oraz premium (3 GB RAM i dysk 32 GB). Ceny będą się kształtować na poziomie odpowiednio 499 i 599 euro. Polska dystrybucja jest planowana na październik.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Huawei | Smartfon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy