W przestworzach

Tesla i Elon Musk zrewolucjonizują lotnictwo?

Adam Jonas, analityk Morgan Stanley i jeden z najpopularniejszych komentatorów działań marki Tesla, zasugerował, że amerykańska firma wkrótce może zaangażować się w mobilność powietrzną i elektryczne pojazdy latające.

Informacje te pojawiły się w specjalnie przygotowanej notce dla klientów. To właśnie w niej Jonas zwraca uwagę, że Tesla może na dobre wejść w produkcję oraz rozwój infrastruktury, bazującej na pojazdach eVTOL. Elektryczne samoloty, zdolne do pionowego startu i lądowania, mogą niebawem stać się głównym rozwiązaniem komunikacyjnym w największych aglomeracjach świata.

Sam Elon Musk może jednak nie zgadzać się z tą opinią. Ekscentryczny milioner wielokrotnie podkreślał, że przekształcenie miast w ośrodki ruchu skupionych na wielu obiektach latających, dalekie jest od jego wizji cichego i czystego świata. Tego rodzaju rozwiązania nie tylko przyczynią się do zwiększonego hałasu, ale będą wymagały ogromnych przygotowań z zakresu bezpieczeństwa. Inwestując w swoje tunele hyperloop, Musk pokazuje, że to nie nad głowami, a raczej pod stopami znajdzie się przyszłość miejskiej komunikacji.

Reklama

Mimo to Jonas wierzy, że Tesla zaangażuje się w przestrzeń eVTOL i miejskiej mobilności powietrznej. Jego zdaniem komentarze właściciela marki Tesla zostały źle odebrane, a on sam nie jest negatywnie nastawiony do takich rozwiązań. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tesla | eVTOL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy