W przestworzach

Google wesprze flotę autonomicznych samolotów

Startup Metlin Labs ogłosił partnerstwo z Google. Celem firm jest stworzenie floty 55 samolotów, które będą mogły latać w sposób w pełni autonomiczny.

Oprogramowanie do zdalnego pilotowania oraz automatyzacji procesów powoli wkrada się do niekomercyjnych samolotów. W porównaniu do klasycznych, pasażerskich konstrukcji, te pojazdy mają dużo łatwiejszą sytuację w zakresie regulacji oraz spełniania odpowiednich norm. Firma Merlin Labs z Bostonu rozpoczęła współpracę z Google, która ma zakończyć się automatyzacją aż 55 samolotów typu King Air.

W ciągu ostatnich miesięcy Merlin Labs testowało swoje oprogramowanie na szeregu samolotów - w tym konstrukcja turbośmigłowych. Merlin twierdzi także, iż zebrało 25 milionów dolarów od sponsorów.

Reklama

Ostatecznym celem startupu jest wyposażenie samolotów w oprogramowanie, które pozwoli na przewożenie zarówno pasażerów, jak i ładunków bez konieczności wykorzystania "ludzkiego" pilota. Platforma autonomiczna rozwijana przy współpracy z Google ma nie być przypisana do jednego, konkretnego modelu samolotu - co pozwoli na jej łatwiejsze skalowanie w przyszłości.

Umowa z Google ma stanowić ważny krok w rozwoju opisywanej technologii.


 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Google
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy