Prezentownik

Ultrabooki dla każdego, laptopy do multimediów

Na rynku jest pełno komputerów mobilnych z wyższej półki. Stylowy ultrabook czy wydajny laptop multimedialny - za każdy z nich trzeba odpowiednio dużo zapłacić. Z ceną idzie jednak w parze jakość, niespotykana w tańszych modelach. O to, na co warto zwracać uwagę przy zakupie high-endowego laptopa.

Laptopa z wyższej półki nietrudno rozpoznać na tle innych. Elegancka obudowa, mocne podzespoły, ekran wyświetlający piękne obrazy, podświetlana klawiatura. Po czym poznać najlepsze komputery mobilne? Jak to jest możliwe, że często wystarczy tylko rzut okiem, by wiedzieć z jakiego typu sprzętem mamy do czynienia? Wszystko przez to, że wysoką jakość można wyczuć na odległość. Ale nawet high-endowe laptopy multimedialne i najwyższej klasy ultrabooki różnią się od siebie szczegółami. Detale robią różnicę.

Obudowa

Jedną z cech rozpoznawalnych ultrabooków, która wzbudza wielkie zainteresowanie, jest wygląd obudowy i jakość jej wykonania. Producenci nie mogą i nie chcą pozwolić sobie tu na wpadkę, toteż wykorzystują wszystko, co mają najlepsze. Dbałość o detale jest bardzo ważna. Podnosząc klapę ekranu nie chcemy słyszeć żadnych skrzypnięć, a wyjmując komputer z torby chcemy czuć zimno jego aluminiowej obudowy. Większość ultrabooków jest wykonana z wysokiej jakości materiałów - metalu i szkła. Nawet, gdy znajdziemy w nich elementy wykonane z tworzywa sztucznego, to nie przypominają one tandetnego plastiku, który dominuje w maszynach z niższej półki. To od zastosowanych materiałów zależy, czy konstrukcja ultrabooka będzie lekka i solidna.

Reklama

ASUS UX301 to prawdopodobnie najlepszy ultrabook na rynku. Nie chodzi bynajmniej o podzespoły, a o fenomenalną jakość wykonania. Obudowa koloru granatowego to zgrabne połączenie aluminium i szkła Gorilla Glass 3, które pokrywa klapę ekranu z obu stron, aż do samej krawędzi. To sprawia, że ultrabook wygląda rewelacyjnie, a ponadto jest praktyczniejszy od szczotkowanego aluminium. Warto wspomnieć także o perfekcyjnej, ergonomicznej klawiaturze i szklanym touchpadzie, który umożliwia precyzyjną nawigację po pulpicie.

Z racji, że laptopy multimedialne kosztują niemało, w większości przypadków są dobrze wykonane. W tym segmencie można spotkać urządzenia z metalowymi obudowami, ale zdecydowanie dominują tu maszyny z obudowami z wysokiej jakości tworzywa sztucznego.

Specyfikacja

Dla laptopów multimedialnych są z kolei ważne zamontowane podzespoły. Komputery takie są zazwyczaj wyposażone w procesory Core i7, choć w tańszych modelach można znaleźć także układy Core i5. Taktowanie nie ma tu większego znaczenia, choć ważna jest architektura, na której oparte zostały jednostki. Im nowsza, tym lepiej. Najlepiej by były to wykonane w 22 nm procesie technologicznym procesory Haswell, choć także jednostki Ivy Bridge nie powinny nas zawieść. Jeżeli chodzi o pamięć RAM, to obecnie nie warto schodzić poniżej 8 GB, zwłaszcza jeżeli dany laptop ma nam służyć i do pracy, i do rozrywki (gry). Dysk twardy - najlepiej hybrydowy, bo dzięki niemu uzyskamy i duży magazyn na dane, i szybki rozruch systemu. Wcale nie gorszą opcją będzie tradycyjny dysk twardy, bo zapewni odpowiednio dużo miejsca na dane, a nie musimy za wszelką cenę walczyć o każde kilka gramów mniej w masie całkowitej laptopa. Karta graficzna - koniecznie dedykowana - bo przecież nasz laptop posłuży nam w różnych czynnościach, także obsłudze gier komputerowych.

Przykładem świetnego laptopa multimedialnego jest ASUS N551JM, który jest napędzany przez procesor Intel Core i7-4710HQ, ma 8 GB pamięci operacyjnej, szeroki wybór dysków twardych (od 750 GB HDD do 256 GB SSD) i dedykowaną grafikę Nvidia GeForce GTX 860M. Z takimi parametrami, laptopowi niestraszny film 4K czy najnowsza gra komputerowa.

Jeżeli chodzi o ultrabooki, to są one dostępne mniej więcej w zbliżonych konfiguracjach, które obejmują procesor Core i5 lub Core i7, 8 GB pamięci RAM, dysk SSD 128 lub 256 GB oraz zintegrowaną kartę graficzną (zależną od generacji procesora). Ponieważ ultrabook w większym stopniu służy do pracy niż konsumpcji treści, nie musi mieć kart graficznej rodem z najmocniejszych kombajnów multimedialnych.

Ekran

Ekran to prawdopodobnie jeden z najważniejszych elementów budowy - i dobrego ultrabooka, i wydajnego laptopa multimedialnego. Na polskim rynku znajdziemy wiele maszyn różniących się przekątnymi i rozdzielczościami przez te ekrany obsługiwanymi. Przyjęło się, że dla ultrabooka standardem jest przekątna 13,3 cali, a mobilnego komputera multimedialnego 15,6 cali. Oczywiście zdarzają się odstępstwa od tej reguły, bo na rynku można dostać szereg ultrabooków z wyświetlaczami 11,6 lub 14 cali, a laptopy multimedialne są dostępne także w wersjach 17,3-calowych. Ważne, by wybrać taki rozmiar, który będzie wygodny dla nas i pozwoli nam w pełni wykorzystać potencjał danej maszyny.

Z przekątną ekranu jest nieodzownie związana jego rozdzielczość. Tu zasada jest prosta, bo identyczna dla obu grup sprzętowych - warto dążyć, by kupowany przez nas laptop wyświetlał obrazy w jakości Full HD (1920 x 1080 pikseli). Wciąż nie jest to standardem ani dla 13,3-calowych ultrabooków, ani 15,6-calowych laptopów multimedialnych. Na rynku trafiają się i 17,3-calowe modele z rozdzielczością HD+ (1600 na 900 pikseli) i kompaktowe, 13-calowe torpedy z matrycami QHD (2560 na 1440 pikseli), a nawet QHD+ (3200 na 1800 pikseli). Ten ostatni typ ekranu można znaleźć w ultrabooku ASUS UX303LN, który nie dość, że zapewnia mocną specyfikację, to na dodatek oferuje fantastyczny wyświetlacz z żywym odwzorowanie kolorów, wysoką jasnością i szerokimi kątami widzenia. Co więcej, został on pokryty powłoką antyodblaskową, co minimalizuje ryzyko powstawania niechcianych refleksów światła.

Skoro o nich mowa, to warto wspomnieć o jeszcze jednej kwestii. W większości modeli - zarówno ultrabooków, jak i laptopów multimedialnych - szczególnie tych z ekranami dotykowymi, stosowana jest błyszcząca powłoka. Największą jej wadą jest efekt lustra, czyli niepożądane odbicia obrazu otoczenia na powierzchni matrycy. Efekt lustra można zniwelować ustawiając maksymalny poziom podświetlenia ekranu, ale tylko w przypadku gdy dany komputer dysponuje luminancją powyżej 200 nitów. Rozwiązaniem jest zaopatrzenie się w sprzęt dysponujący ekranem z matową powłoką, ale o taki jest dzisiaj bardzo trudno.

.
Dowiedz się więcej na temat: Asus | Laptop
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy