MWC 2013 w Barcelonie - telefony jutra

MWC 2013: I'm Watch - pierwsze wrażenia

Na targach MWC 2013, włoska firma I'm Watch pokazała swój inteligentny zegarek, który można podłączyć do urządzeń pracujących pod kontrolą Androida lub iOS.

Wiele wskazuje na to, że inteligentne zegarki to nie tylko chwilowa moda, ale trend, który zaczyna obowiązywać w świecie urządzeń mobilnych. Na rynku dostępne są Sony Smart Watch czy Motorola Actv, a nad swoimi wersjami pracuje Samsung oraz Asus. Dopiero wkroczenie do nowo wykreowanego segmentu przez Apple może zmienić reguły gry. Póki to nie nastąpi, jest szansa dla innych producentów.

I'm Watch to włoski zegarek, który poza pokazywaniem godziny, wyświetla SMS-y, sprawdza pogodę czy notowania giełdowe. Gadżet można przez Bluetooth sparować ze smartfonami pracującymi zarówno pod kontrolą Androida, jak i iPhonami. Przedstawiciele I'm Watch na MWC 2013 zdradzili, że ich produkt nadaje się także do połączenia z tabletami, o ile oczywiście nie ogranicza to jego funkcjonalności.

Aplikacje na zegarku są instalowane za pośrednictwem chmury. Osoby, które mają nadzieję, że przerzucą na I'm Watch całą zawartość sklepu Google Play lub App Store będą niepocieszone. Programy na zegarek można pobierać jedynie z oficjalnej strony internetowej producenta, a na chwilę obecną jest ich około 50. Oczywiście, z biegiem czasu ich liczba ma wzrastać, choć tak naprawdę nie wiadomo co będzie czynnikiem decydującym w tej kwestii.

Reklama

Zegarek jest wykonany solidnie - przywodzi na myśl produkty Apple. Gdyby nieznaczne modyfikacje mógłby wręcz zostać pomylony z przynależnością do firmy z Cupertino. Gadżet ma ekran TFT o przekątnej 1,54 cali pracujący w rozdzielczości 240 na 240 pikseli. Serce urządzenia stanowi procesor IMX233 wspomagany przez 128 MB pamięci RAM. Na aplikacje użytkownik ma 4 GB przestrzeni dyskowej.

I'm Watch działa pod kontrolą systemu i'm Droid 2, który jest zmodyfikowaną wersją Androida. Obsługa zegarka jest intuicyjna. Na urządzeniu znajdziemy historię połączeń, książkę adresową, kompas czy aplikację pogodową. Na zegarku można odczytywać SMS-y, ale żeby odpisać trzeba sięgnąć po smartfona. Niestety, w I'm Watch zabrakło modułu GPS. Jest to poważny minus, bowiem uniemożliwia jedno z najbardziej intuicyjnych zastosowań zegarka - wyświetlanie prowadzącej do celu mapy.

Mało prawdopodobne, że I'm Watch osiągnie marketingowy sukces. Podstawowa cena urządzenia została ustalona na 1449 zł (do 15 marca na stronie producenta można go kupić za 1049 zł), a dodatkowa personalizacja gadżetu jeszcze bardziej ją podnosi. Wersja I'm Watch z diamentowymi inkrustacjami to wydatek rzędu 1500 euro. Sporo jak za elektroniczny zegarek, w którym nawet nie można zmienić kształtu i rodzaju wyświetlanego cyferblatu.

Marcin Powęska, Barcelona

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zegarek | iOS | Android
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy