Medycyna przyszłości

Złote nanocząsteczki zniszczą chłoniaka

Nanotechnologia jest coraz częściej wykorzystywana w medycynie. Ostatnio naukowcom udało się zabić komórki chłoniaka przy użyciu złotych nanocząsteczek.

Zespół uczonych z Northwestern Medicine swoim odkryciem potwierdził, że nanotechnologia doskonale nadaje się do terapii antynowotworowej. Niedawne badania wykazały, że jeden z rodzajów raka - chłoniak B-komórkowy - jest zależny od lipoprotein wysokiej gęstości (HDL), którymi się żywi. Wykorzystując trujące dla tego nowotworu działanie nanocząsteczek ze złotem oraz ich podobieństwo do naturalnych HDL, naukowcy postanowili wykorzystać jest w nowatorskiej terapii.

Gdy nanocząsteczka znajdzie się w pobliżu komórki nowotworowej dołącza się do niej i niszczy na dwa sposoby. Przede wszystkim wysysa z niej cholesterol, a także blokuje możliwość pobrania naturalnych molekuł HDL.

- Początkowo chciałem stworzyć nanocząsteczki, które usuwałyby cholesterol z komórek i wykorzystać je do walki z chorobami serca. Badania nad chłoniakiem zmieniły mój cel. Dzięki złotym nanocząsteczkom, komórka nowotworowa zostaje pozbawiona cholesterolu oraz nie ma dalszej możliwości jego absorpcji - powiedział twórca projektu Shad Thaxton.

Pierwsze wyniki badań nad wykorzystaniem złotych nanocząsteczek do walki z chłoniakiem B-komórkowym są zadowalające. W warunkach laboratoryjnych udało się całkowicie zabić kolonię komórek nowotworowych, zaś w próbach przeprowadzonych na myszach, doprowadzono do zahamowania rozrostu tkanki nowotworowej.

Tylko w 2012 r. chłoniaki nieziarniczne, do których należą chłoniaki B-komórkowe, zabiły 19 000 Amerykanów. Opracowana przez Thaxtona terapia jest o tyle istotna, że złoto jest obojętne dla zdrowych komórek organizmu.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Onkologia | Nowotwór | nanotechnologia | Medycyna | raki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy