Medycyna przyszłości

Selfie są szkodliwe

Dermatolodzy przestrzegają, że regularne wystawianie twarzy na działanie promieniowania elektromagnetycznego pochodzącego ze smartfona, może uszkadzać skórę, przyspieszać starzenie i powstawanie zmarszczek.

Oceniając stan skóry twarzy, lekarze są w stanie stwierdzić, którą ręką dana osoba trzyma smartfona. To pierwsze badania tego typu potwierdzające szkodliwy wpływ fotograficznych autoportretów na skórę.

- Nawet światło niebieskie, które promieniuje od naszych ekranów może uszkadzać skórę. Problem jest poważny, bo nie ma na niego skutecznego ratunku. Często przychodzą do mnie blogerzy z bardzo zniszczoną twarzą. Zwykły krem przeciwsłoneczny na to nie pomoże - powiedział dr Simon Zoakei, dyrektor Linia skin Clinic na Harley Street.

Promieniowanie elektromagnetyczne emitowane przez smartfony przyspiesza starzenie skóry, gdyż oddziałuje na zgromadzone w niej DNA. Niestety, obecnie nie ma na to żadnej rady - poza rzadszym używaniem smartfonów, oczywiście.

- Smartfon może uszkodzić twoją skórę. Nie jest do udokumentowane, ale ja mogę ocenić, którą ręką ktoś robi selfie. Skóra twarzy wystawiana na promieniowanie elektromagnetyczne szybko zaczyna się różnić od zdrowej tkanki. Myślę, że musimy stworzyć skuteczny mechanizm obronny, coś na zasadzie tarczy magnetycznej - powiedział dr Zein Obagi, założyciel Obagi Sking Health Institute w Beverly Hills.

Większość kremów i olejków nawilżających może tylko pogarszać kondycję skóry wystawionej na działanie promieniowania elektromagnetycznego.

- Nie można nawilżyć skóry od zewnątrz. Musimy stymulować skórę, aby przywrócić jej nawilżenie od wewnątrz - podsumował Obagi.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: selfie | Smartfon | dermatologia | skóra
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy