Medycyna przyszłości

Epidemia grzybów w brytyjskich szpitalach

Ponad 200 angielskich pacjentów zostało zakażonych lekoopornymi grzybami pochodzącymi z Japonii. Szpitale stopniowo wprowadzają środki, które mają pomóc kontrolować dalsze rozprzestrzenianie się gatunku Candida auris.

Przedstawiciele brytyjskiej służby zdrowia informują, że w niektórych przypadkach u pacjentów nie występują żadne objawy, ale infekcja może prowadzić do poważnych zaburzeń krążenia i zakażenia organizmu. Do tej pory z powodu zakażenia Candida auris nikt nie umarł.

Pierwszy przypadek zakażenia grzybami pojawił się w Wielkiej Brytanii w 2013 r. Od tego czasu zdarzają się regularnie infekcje, chociaż raczej występują rzadziej niż częściej. Grzyby są trudne do opanowania, ponieważ rozwinęły pewną oporność na leki, z których zwykle się korzysta.

W lipcu w 20 szpitalach w Wielkiej Brytanii wykryto grzyby Candida auris. Ponad 35 innych szpitali leczyło osoby, u których wystąpiło zakażenie tymi grzybami. W trzech placówkach zaobserwowano duże, trudne do opanowania epidemie, mimo szybko podjętych odpowiednich środków.

Dr Colin Brown z brytyjskiej służby zdrowia powiedział, że większość przypadków na Wyspach została wykryta przez badania przesiewowe, a nie diagnostykę pacjentów z konkretnymi objawami. U 27 chorych rozwinęło się zakażenia układu krwionośnego.

Candida auris należy do rodziny grzybów, które żyją na skórze i wewnątrz ludzkiego ciała. Gatunek ten po raz pierwszy zidentyfikowano w 2009 r. w Japonii. Epidemie wybuchły w szpitalach na całym świecie - USA, Indiach, Pakistanie, Wenezueli, Kolumbii, Izraelu, Omanie, Południowej Afryce i Hiszpanii. Pierwsze objawy mogą występować już 4 godziny od momentu zakażenia. 

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: grzyby | szpitale | zakażenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy