Kosmos

Sonda Hayabusa-2 wraca do domu

13 listopada sonda Hayabusa-2 rozpoczyna powrót na Ziemię. Po półtorarocznych badaniach planetoidy Ryugu, uwolni się od jej słabej grawitacji, a w kolejnych miesiącach użyje silników odrzutowych, aby ruszyć do domu.

Sonda kosmiczna Hayabusa-2 dotarła do planetoidy Ryugu po 3,5 latach, ale biorąc pod uwagę obecne względne położenie obiektu, podróż powrotna powinna być znacznie krótsza. Sonda Hayabusa-2 dotrze na Ziemię w grudniu 2020 r. i dostarczy swój cenny ładunek - pierwsze w historii próbki materiału podpowierzchniowego z planetoidy.

Podczas swojej misji na Ryugu, sonda dostarczyła cennych danych naukowych, zdjęć, a także szczegółowej analizy trzech zebranych próbek gleby: dwóch z powierzchni i jednej z głębszych warstw. Sonda musiała wystrzelić 2,5-kilogramowy pocisk w planetoidę, aby odsłonić gruz pod powierzchnią i móc zebrać materiał.

Chociaż misja Hayabusa-2 formalnie dobiegła końca, nie przestanie ona dostarczać cennych danych.

- Oczekujemy, że Hayabusa-2 dostarczy nam nową wiedzę na temat planetoid. Czuję się w połowie smutny, że to już koniec, ale w połowie zdeterminowany, aby przeprowadzić sondę do domu. Planetoida Ryugu była w centrum naszego życia codziennego przez 1,5 roku - powiedział Yuichi Tsuda, kierownik misji Hayabusa-2.

Chociaż misja sondy zakończy się pod koniec 2020 r., kiedy to próbki z planetoidy zostaną zrzucone na Ziemię, Hayabusa-2 może działać nadal. Sonda będzie miała wystarczająco dużo paliwa, aby obrać nowy cel. JAXA zastanawia się, nad jego wyborem - być może będzie to inna planetoida lub asteroida.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kosmos | Sonda kosmiczna | JAXA | planetoida Ryugu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy