Kosmos

Awaria rakiety Długi Marsz 5, satelita utracony

Chińska ciężka rakieta nośna Długi Marsz 5 doznała awarii podczas startu 2 lipca 2017 roku. Utracono satelitę komunikacyjnego Shijian-18.

Próba startu rozpoczęła się o 13:23 z kosmodromu Wenchang na wyspie Hainan na południu Chin. Największa obecnie stosowana chińska rakieta nośna miała wynieść eksperymentalnego satelitę telekomunikacyjnego Shijian-18, który miał testować m.in. silnik jonowy nowego rodzaju.

Awaria

Już podczas pracy drugiego stopnia chińskie media skorygowały informacje z “udanego startu" na “przeprowadzony start" rakiet nośnej. Wkrótce okazało się, że awarii uległ pierwszy stopień rakiety. Pod koniec piątej minuty lotu (T+347 sekund) na nagraniach ze startu widać skierowany na bok strumień gazów. Jeden z dwóch silników rakiety YF-77 uległ awarii. Komputer pokładowy próbował skompensować awarię wydłużoną o 109 sekund pracą pozostałego silnika. Jednak rakieta znajdowała się już na trajektorii opadającej i uruchomienie drugiego stopnia nie pozwoliło na uratowanie misji.

Reklama

Konsekwencje

Jest to już druga awaria chińskiej rakiety nośnej w ostatnim czasie. Dwa tygodnie temu częściowo nieudany start wyniósł satelitę ChinaSat 9A na niższą niż planowano orbitę, znacznie skracając czas jego funkcjonowania. Przez najbliższe tygodnie będzie trwała dokładna analiza obu awarii, zaś naprawienie usterki może potrwać zależnie od skali problemu nawet ponad rok.

Katastrofa największej chińskiej rakiety oznacza, że prawdopodobnie w tym roku nie odbędzie się już misja Chang’e 5, która miała przywieźć próbki powierzchni Księżyca. Pierwotnie zakładano, że misja odbędzie się w listopadzie 2017 roku. W kolejnych latach CZ-5 ma być użyta wynoszenia poszczególnych elementów nowej chińskiej stacji kosmicznej.

Michał Moroz

Źródło informacji

Kosmonauta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy