Kosmos

3 procent satelitów Starlink to śmieci

Najnowszy raport wskazuje na to, iż nawet trzy procent satelitów Starlink, które trafiają na orbitę może okazać się bezużyteczne.

SpaceX sukcesywnie umieszcza kolejne satelity konstelacji Starlink na orbicie Ziemi. Najnowszy raport zdradza, iż aż trzy procent ze wszystkich wystrzelonych satelitów może okazać się śmieciami. Niektóre z nich nie manewrują już na orbicie i po prostu nie działają. Dane tego typu pochodzą od astronoma Jonathana McDowella. Wygląda na to, że jeśli SpaceX umieści na orbicie całą konstelację satelitów, to aż 1200 z nich będzie mogło nie działać poprawnie.

Usługa Starlink będzie oferowana tylko w Stanach Zjednoczonych. Firma ogłosiła plany otwarcia publicznych testów beta w północnych Stanach Zjednoczonych i południowej Kanadzie w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Elon Musk mówi, iż inne kraje otrzymają usługi od Starlink wtedy, kiedy tylko jego firma otrzyma odpowiednie zgody od urzędów regulacyjnych.

Reklama

Niektórzy obawiają się, że wadliwe satelity mogą stanowić zagrożenie dla innych konstrukcji krążących wokół Ziemi.  Pierwsza partia satelitów Starlink została umieszczona na orbicie w maju 2019 roku. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Starlink | SpaceX
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy