Zagadki przyrody

W Chinach odkryto cmentarzysko pterozaurów

Ponad 120 mln lat temu nad brzegiem pewnego chińskiego jeziora wylegiwała się kolonia pterozaurów. Nagła burza piaskowa, która uderzyła w to miejsce, pochodawała setki jaj w idealnym stanie, nawet zachowując nienaruszony trójwymiarowy zarodek pterozaura!

Do tej pory naukowcy znali tylko garstkę jaj trójwymiarowych pterozaurów - trzy wykopane w Argentynie i pięć w Chinach. Nowe odkrycie bije je na łopatki, bowiem zawiera zdumiewające 215 "zamrożonych" jaj. Jeszcze bardziej niesamowite jest to, że 16 z nich wciąż zawiera rozwijające się zarodki małych pterozaurów.

Wszystkie pterozaury spoczywające na tym prehistorycznym cmentarzysku należą do jednego gatunku znanego jako Hamipterus tianshanensis, który kilka lat temu został odkryty przez ten sam zespół badawczy. Pomimo ogromnej liczby znalezionych jaj, naukowcy doszli do wniosku, że prawdopodobnie reprezentują one potomstwo wielu samic, a nie tylko jednej z nich. Potwierdza to fakt, że jaja różnią się rozmiarem.

Tuż przed śmiercią zwierzęta prawdopodobnie przebywały na piaszczystym brzegu jeziora, prawdopodobnie zagrzebując swoje miękkie jaja. Kiedy pojawiła się silna burza piaskowa, gniazda prawdopodobnie zostały zdmuchnięte do jeziora, gdzie pływały przed zatopieniem.

Zachowany zarodek pokazuje, że pterozaury rosły stosunkowo wolno. Podczas gdy ich nogi były dobrze rozwinięte, skrzyła wręcz przeciwnie. Sugeruje to, że pterozaury w momencie wyklucia nie były zdolne do samodzielnego lotu. To odkrycie poszerza naszą wiedzę o ptereozaurach.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pterozaury | zwierzęta | biologia | paleontologia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy