Zagadki przyrody

Martwe rozgwiazdy na brytyjskich plażach

Na brytyjskich plażach doszło do prawdziwej inwazji rozgwiazd wyrzuconych w trakcie weekendu w pobliżu Ramsgate w hrabstwie Kent. To konsekwencja fali mrozów nazywanej "bestią ze wschodu".

Poza rozgwiazdami na plażach znaleziono także nieliczne kraby, płaszczki, jeżowce i homary. Wszystkie zwierzęta były martwe w momencie wyrzucenia ich na brzeg.

"Bestia ze wschodu" to fala mrozów, która sprowadziła do Europy syberyjską pogodę. Takich temperatur w Wielkiej Brytanii nie było do lat. W niektórych miejscach termometry pokazywały nawet -12oC.

Chociaż nie ma pewności, że za wyrzucenie martwych rozgwiazd na brzeg odpowiada "bestia ze wschodu", to jest to wielce prawdopodobne. Rozgwiazdy są często wciągane przed dominujący prąd morski. Perturbacje wywołane przez polarne powietrze mogły doprowadzić do lokalnych zmian prądów morskich, które przeciągnęły morskie bezkręgowce na ląd. Niska temperatura przybrzeżnych wód prawdopodobnie zabiła zwierzęta przed wyrzuceniem ich na brzeg.

To nie jedyne takie zdarzenia na Wyspach Brytyjskich. Na wschodnim wybrzeżu Yorkshire na brzeg zostały wyrzucone "miliony" martwych ryb, krabów i innych organizmów morskich.

Póki co, nie wiadomo, jak długo wyrzucone zwierzęta będą się rozkładać. Eksperci sugerują omijanie lokalnych plaż w najbliższym czasie.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: biologia | zwierzęta morskie | zmiany klimatyczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy