Anthony Levandowski zamyka kościół sztucznej inteligencji
Anthony Levandowski zamknął kościół, który stworzył, aby zrozumieć i zaakceptować sztuczną inteligencję. Kościół o nazwie „The Way of the Future” nie będzie już dłużej działał.
Kościół Drogi Przyszłości został stworzony w 2015 roku - proces jego zamykania rozpoczął się pod koniec 2020 roku. Na całą sytuację miał wpłynąć między innymi ruch Black Lives Matter, który nabrał rozpędu latem 2020 roku, po śmierci George’a Floyda w USA.
Sam pomysł Levandowskiego od początku wywoływał kontrowersje. Nie tylko samo powstanie kościoła lub jego cel wywołały lawinę komentarzy i poruszenie w Dolinie Krzemowej. Kościół ujawnił publicznie, iż Levandowski był pogrążony w sporze prawnym ze swoim byłym pracodawcą -f irmą Google. Kościół The Way of the Future stał się także centralną postacią w procesie o tajemnicę handlową pomiędzy firmą Waymo a Uberem.
Way of the Future powstało, kiedy Levandowski pracował jeszcze w Google. Od samego początku kościół nie posiadał prawnej konstrukcji ani żadnego, fizycznego budynku. Według Levandowskiego, jego pomysł był indywidualną chęcią zebrania konkretnego systemu przekonań.
Całość nie miała służyć do modlitwy.