Naukowcy ujawniają, że ulewne deszcze mogą doprowadzić do trzęsienia ziemi

Jedna klęska żywiołowa może doprowadzić do następnej. Przekonali się o tym mieszkańcy południowo-zachodniej Francji, gdzie doszło do dość niezwykłego trzęsienia ziemi. Media już się rozpisują o wpływie człowieka na klimat, który może doprowadzić do nieoczekiwanych, pośrednich konsekwencji.

W listopadzie 2019 roku w południowo-zachodniej Francji miało miejsce trzęsienie ziemi o sile 4,9 w skali Richtera. Doprowadziło ono do zawalenia setek domów, zaś naukowcy niemal od razu zauważyli wyjątkowy charakter tego wydarzenia.

Zagadkowa zależność ulewnych deszczy i trzęsień ziemi

Specjaliści zastanawiali się, co było źródłem wspomnianego trzęsienia. Podejrzenia początkowo koncentrowały się wokół pobliskiego kamieniołomu. Jednakże nowe badania ujawniły, że za wystąpienie tych procesów były odpowiedzialne ulewne deszcze, które nawiedziły ten region miesiąc wcześniej.

W ramach badań naukowcy z Bureau de Recherches Géologiques et Minières opracowali specjalny model geologiczny 3D obszaru wokół miejsca wystąpienia trzęsienia ziemi. Do modelu zostały włączone skały (ich właściwości), które występują w tym regionie. Dodatkowo wykorzystano dane wilgotności gleby pochodzące z satelity SMOS, by móc oszacować poziom infiltracji wody w grunt.

Reklama

Wyniki analiz ujawniły, że wcześniejsze ulewne deszcze doprowadziły do wzrostu ciśnienia wody znajdującej się w skałach - było to najwyższe odnotowane ciśnienie wody w warstwach geologicznych w tym regionie od co najmniej 10 lat.

Jednocześnie najwyższe ciśnienie zostało zaobserwowane w pobliżu punktu, w którym spotykają się dwie linie uskoków. - właśnie wzrost ciśnienia wody w skałach doprowadził do naruszenia ich struktur.

Powstałe w ten sposób trzęsienie wystąpiło na głębokości zaledwie 1 kilometra. Naukowcy wskazują, że jest to niezwykle blisko powierzchni i dlatego wydarzenie to doprowadziło do dużych szkód materialnych na powierzchni.

Naukowcy w swoim artykule naukowym piszą: "Efekt hydrauliczny jest około dwa i pół razy większy niż skumulowany efekt uwalniania naprężeń mechanicznych w wyniku usuwania masy z kamieniołomu powierzchniowego w ciągu dwóch ostatnich stuleci. Ta praca sugeruje istnienie szybkiego hydraulicznego mechanizmu wyzwalającego w sieci uskoków na płytkiej głębokości po epizodzie obfitych opadów". Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym Remote Sensing.

Jednocześnie naukowcy sugerują, że w dobie postępujących zmian klimatu podobne wydarzenia mogą występować coraz częściej. Ponadto mogą stać się one silniejsze i ekstremalne. Wskazują także, że należy stale monitorować środowisko, by móc w stanie określić pośrednie konsekwencje zmian klimatu.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy